Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU!
Społecznościowe forum dyskusyjne ROD 'LEŚNY BARCINEK' - PZD Okręg Poznański
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dlaczego prawo zabrania zamieszkiwania na działkach?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Wszystko o prawie w PZD i ROD Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dlaczego prawo zabrania zamieszkiwania na działkach?
Autor Wiadomość
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Poznań będzie porządkował sprawy zamieszkiwania w ROD
Prezes ZMP R.Grobelny wyjaśnił powody złożenia wniosku do Prezydenta RP w spr. ustawy

"[...]W drugiej części spotkania [21 I 2014] poruszono sprawy współdziałania samorządu ze stowarzyszeniem ogrodowym PZD w realizacji postanowień ustawy. W szczególności omówiono problem meldowania na działkach, który w świetle art. 12 ustawy będzie weryfikował dotychczasowe stanowiska Wydziału Spraw Obywatelskich UM Poznania. Poruszono też sprawę kontroli legalności zabudowy na działkach i eliminowania takich przypadków na gruncie przyjętej ustawy.

Prezydent zaproponował też rozwiązanie kwestii ROD im ks. Masłowskiego*, który wymaga zastosowania szczególnego rozwiązania, bo ogród z racji historycznych uwarunkowań nie spełnia już funkcji ogrodu działkowego. Prezydent zaprosił zarząd tego ROD bezpośrednio do siebie, by omówić sposób rozwiązania problemu trudnego dla działkowców, PZD jak i miasta. [...]

Więcej czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]

PS
* ROD im. Ks. Masłowskiego przy ul. Bałtyckiej jest w znacznej części zamieszkały przez całorocznych użytkowników działek. Prawdopodobnie ten ROD zostanie wyłączony z sieci ogrodów PZD.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Pią 13:17, 24 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Pią 13:08, 24 Sty 2014 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Konsekwencje za naruszenie nowego prawo o ROD
"[...] Stowarzyszenie ogrodowe może wypowiedzieć umowę dzierżawy działkowej na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego (art. 36 ust. 3). Ustawa nie przewiduje możliwości skrócenia tego terminu. Wypowiedzenie może nastąpić tylko w przypadkach określonych ustawą, tj. jeżeli działkowiec:

1) pomimo pisemnego upomnienia nadal korzysta z działki lub altany w sposób sprzeczny z przepisami ustawy lub regulaminem, niszczy infrastrukturę ogrodową albo wykracza w sposób rażący i uporczywy przeciwko porządkowi ogrodowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych działek, [w tym zakresie mieści się także całoroczne zamieszkiwanie, które jest zabronione - art. 12 ustawy]

2) jest w zwłoce z zapłatą opłat ogrodowych lub opłat związanych z utrzymaniem działki na rzecz stowarzyszenia ogrodowego za korzystanie z działki co najmniej przez 6 miesięcy pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia umowy i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności,

3) oddał działkę lub jej część osobie trzeciej do płatnego lub bezpłatnego używania.

Powyższe warunki określono w art. 36 ust. 3, ale nie są to jedyne przyczyny, z jakich stowarzyszenie ogrodowe może wypowiedzieć umowę. W art. 13 zapisano, że na działce może się znajdować altana, której wymiary nie przekraczają norm określonych prawem budowlanym (por. dział „Altany”).
W przypadku, gdy działkowiec wybudował, rozbudowuje lub nadbudował altanę w wymiarach przekraczających dopuszczalne normy, stowarzyszenie ma obowiązek zawiadomić nadzór budowlany. Jeżeli organ administracji stwierdzi naruszenie prawa, stanowi to podstawę do wypowiedzenia umowy.
Wypowiedzenie zawsze musi być dokonane w formie pisemnej (pod rygorem nieważności) i posiadać uzasadnienie.

W ROD zrzeszonych w PZD umowę wypowiada zarząd ROD, a więc musi to zrobić podejmując uchwałę. Oczywiście działkowiec nie otrzymuje uchwały, a sporządzone na jej podstawie wypowiedzenie umowy. Wypowiedzenie musi być podpisane przez prezesa zarządu i członka zarządu (do ważności czynności prawnej konieczne jest podpisanie przez dwóch członków zarządu). Zarząd ROD dostarcza działkowcowi wypowiedzenie osobiście (za potwierdzeniem odbioru i z datą, kiedy działkowiec otrzymał wypowiedzenie), albo za pośrednictwem poczty lub poczty kurierskiej ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
Zgodnie z ustawą, działkowiec ma 30 dni, od dnia otrzymania wypowiedzenia, na zaskarżenie go do sądu. Po tym terminie wypowiedzenie jest prawomocne (art. 37).
W obecnym stanie prawnym nie ma wewnątrzzwiązkowego postępowania dot. wypowiedzenia umowy dzierżawy działkowej, a więc komisje rozjemcze nie rozpatrują już tych spraw. Działkowiec może zaskarżyć wypowiedzenie tylko do sądu. [...]"

Więcej czytaj w Przewodniku po ustawie o ROD, punkt 18... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Sob 12:09, 08 Lut 2014 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Nowa wielkość altan. Stałe zamieszkiwanie - sankcje!
"13. Altany

Ustawa o ROD znowelizowała prawo budowlane (art. 57). Od 19 stycznia 2014r. dopuszczalna powierzchnia zabudowy altany w miastach i poza miastami została zrównana - we wszystkich ROD wynosi teraz 35 m2. Do tego, w art. 13 ust. 1 ustawy o ROD, wprost zapisano, że na działce w ROD nie może znajdować się altana, której powierzchnia zabudowy przekracza powierzchnię określoną w prawie budowlanym.

Ustawa nałożyła też na stowarzyszenie ogrodowe obowiązek zgłoszenia do właściwego organu administracji publicznej, a więc do nadzoru budowlanego, każdego przypadku budowy lub rozbudowy altany ponad dopuszczalne rozmiary (art. 13 ust. 2). Jeżeli organ administracji publicznej stwierdzi naruszenie prawa dot. altany, wówczas jest to podstawą do wypowiedzenia przez stowarzyszenie ogrodowe umowy dzierżawy działkowej (art. 13 ust. 3). Rzeczą nową i niesłychanie ważną jest zapis art. 42 ust. 1, zgodnie z którym w przypadku wygaśnięcia prawa do działki działkowcowi nie przysługuje wynagrodzenie za obiekty (więc również altanę) wybudowane niezgodnie z prawem.

Przepisy dotyczące altan są bardzo rygorystyczne, bowiem mają one służyć, tak jak działka w ROD, do wypoczynku i czasowego przebywania. Stąd w ustawie zakaz zamieszkiwania i wykorzystywania działki (w tym i altany) do prowadzenia działalności gospodarczej lub innej działalności zarobkowej (art. 12). "

Więcej czytaj 'Przewodnik po ustawie z 13 XII 2013': [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Pon 8:49, 10 Lut 2014 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post ROD im. Ks. Masłowskiego: Musicie zlikwidować ogród...
ROD im. Ks. Masłowskiego przy ul. Bałtyckiej w Poznaniu: Musicie zlikwidować ogród działkowy – mówi Ryszard Grobelny

„Likwidacja ogrodu i zawarcie z miastem umów na dzierżawę gruntu - taką propozycję Ryszard Grobelny ma dla działkowców z Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. Ks. Masłowskiego. W niedzielę prezydent miasta spotkał się z użytkownikami działek i wziął udział w wizji lokalnej.
ROD im. Masłowskiego, który znajduje się przy ul. Bałtyckiej, to specyficzny ogród. W 95 proc. jest on terenem zamieszkałym. Domy pobudowane na działkach znacznie przekraczają wymaganą dotąd powierzchnię 25 mkw. Są też osoby, które prowadzą w tym miejscu działalność gospodarczą. […]

…mieszkańcy ROD im. Masłowskiego chcą zawrzeć z miastem kompromis. Zaproponowali trzy rozwiązania: wieczystą dzierżawę gruntów, możliwość wykupienia ziemi oraz przekształcenie ogrodu w osiedle mieszkaniowe. Prezydent miasta nie przewiduje realizacji żadnej z tych opcji.

Musicie zlikwidować ogród działkowy - mówił podczas niedzielnego spotkania Ryszard Grobelny. - Gdy nie będzie ogrodu działkowego, nie będzie też przepisu, który zabrania mieszkania na tym terenie - tłumaczył.
Prezydent przypomniał, że zgodnie z zapisami nowej ustawy, działkowcy mogą powoływać własne stowarzyszenia ogrodowe. Jednak, nawet jak wystąpią z Polskiego Związku Działkowców, będą zobowiązani przestrzegać ustawy.
Po likwidacji ogrodu działkowcy mogliby zawrzeć z miastem umowę dzierżawy. Opłaty wzrosną, jednak zniknie groźba eksmisji. Prawdopodobnie umowa ta nie będzie to jednak na czas dłuższy niż 10 lat.

Problemem działkowców z Bałtyckiej jest też studium zagospodarowania przestrzennego. Zakłada ono, że teren na którym znajduje się ogród jest przeznaczony pod przemysł i usługi. Miasto nie zamierza zmieniać założeń studium, bo w sąsiedztwie ROD znajdują się niemal same firmy.”

Więcej czytaj i oglądaj 22 zdjęcia z ogrodu… [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Sob 8:27, 03 Maj 2014 Zobacz profil autora
ZarzadROD
PLATYNOWY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Post Powierzchnia altan w przepisach prawa
"Powierzchnia altan w przepisach prawa od momentu powstania PZD po dzień dzisiejszy

[...] Pierwszy, historyczny Regulamin POD uchwalony przez Krajową Radę PZD w dn. 29.10.1981r. w § 45 stanowił, iż powierzchnia altany w obrysie ścian zewnętrznych nie może przekraczać 20m2 w ogrodach znajdujących się w granicach miast oraz 35m2 w ogrodach poza ich granicami. Warto więc zwrócić uwagę, że przepisy pierwszego Regulaminu obowiązującego na terenie Pracowniczych Ogrodów Działkowych wyznaczyły dość niską górną granicę dopuszczalnej powierzchni dla altan w ogrodach miejskich.
Granica ta została podwyższona dopiero przepisami Regulaminu POD z 1989r., uchwalonego przez Krajową Radę PZD w dniu 25.11.1986r. W § 68 niniejszego Regulaminu czytamy, iż altana w POD w ogrodzie miejskim może mieć powierzchnię do 25m2, zaś w ogrodach podmiejskich - 35m2. Od tego momentu w każdym kolejnym Regulaminie POD i ROD aż do 2014r. powierzchnie te utrwaliły się i pozostawały niezmienne. Dodatkowo przepisy kolejnych regulaminów zobowiązywały działkowców do powiadomienia Zarządu o zamiarze wybudowania altany celem wcześniejszej akceptacji jej projektu, a w przypadku stwierdzenia naruszeń - do przerwania budowy bądź nawet do rozebrania źle postawionej altany.

Pracownicze ogrody działkowe od zawsze pełniły określone funkcje, przede wszystkim socjalną i rekreacyjną. Już w historycznej ustawie o pracowniczych ogrodach działkowych z 9 marca 1949r., a więc na długo przed powołaniem do życia Polskiego Związku Działkowców czytamy, że celem POD jest „stworzenie ludziom pracy i ich rodzinom możliwości wykorzystania wolnego czasu z pożytkiem dla zdrowia oraz poprawa ich sytuacji gospodarczej drogą uzyskania ziemiopłodów na potrzeby własnego gospodarstwa domowego".
Te tradycyjne funkcje ogrodów podtrzymywane były każdą kolejną ustawą regulującą polskie ogrodnictwo działkowe (1981r., 2005r. i obecna). Ponadto regulacje regulaminów wskazywały na zakaz zamieszkiwania na działce w POD, co wyrażone wprost zostało w § 68 Regulaminu z 1989r., który mówił o zakazie przystosowania altany do stałego zamieszkania.

Nawet pobieżna analiza tych przepisów jasno wskazuje na fakt, iż działka w POD była niejako „uzupełnieniem" właściwego gospodarstwa domowego, nie zaś samym gospodarstwem domowym, a co za tym idzie - nigdy nie miała służyć zamieszkiwaniu na niej. To właśnie bowiem z doniosłych funkcji społecznych ogrodów, które miały podnosić komfort i jakość życia pracowniczych rodzin, wypływały i w dalszym ciągu wypływają wszelkie przywileje działkowców, jak choćby odpowiednie zwolnienia podatkowe. Aby korzystać z tych przywilejów, rodzinny ogród działkowy musi nim pozostać wraz ze wszystkimi funkcjami jakie pełni- nie może więc zamienić się w osiedle domków jednorodzinnych.[...]"

Więcej czytaj
... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Wto 11:26, 20 Maj 2014 Zobacz profil autora
ZarzadROD
PLATYNOWY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Post Mimo że ma meldunek, już wkrótce straci dom
O perypetiach działkowca ROD "Camping" w Poznaniu po zameldowaniu i zamieszkaniu na działce.

"Mimo że ma stałe zameldowanie, nie zaległa w płatnościach, to już wkrótce może stracić swój dom. Jego winą jest to, że prezydent miasta zgodził się go zameldować, a on będąc przekonanym, że w takim razie może się urządzić, osiadł na stałe. Tak jednak nie wolno. Dlaczego? Nie pozwala na to Statut Polskiego Związku Działkowców. [...]"

Więcej czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Czw 8:41, 24 Lip 2014 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Gorzka świadomość całorocznego zamieszkiwania w ROD
Nie przyzwyczajaj się do tego miejsca, ono nigdy nie będzie twoje“. Te słowa rozlegają się coraz częściej w internetowych dyskusjach na temat ogrodowej patologii, jaką jest całoroczne zamieszkiwanie na działkach. Nie słychać w nich satysfakcji posiadania, lecz gorzką świadomość poruszania się wbrew ustawowemu prawu po przestrzeni wykluczającej taki sposób użytkowania działki.

Skala tego zjawiska jest na tyle rozległa, że zawłaszczone działki sprawiają wrażenie „świata utraconego“ dla ogrodu. Kiedyś mówiono o tym pokątnie, kamuflując tę rzeczywistość, dzisiaj wypowiada się podobne uwagi głośno i z zażenowaniem, traktując je jako osobliwość historiii ogrodnictwa działkowego w Polsce, zarządzanie którym wymknęło się w tym miejscu spod kontroli monoprzywódczego Związku.

Całoroczny użytkownik ogrodu stał się figurą obciachu, który wtargnął niczym intruz na cudze terytorium i zasiewa niepokój. Nie chce zauważyć, że wpisał się w niekorzystną dla siebie zasadę funkcjonowania: jeśli nie masz nic do zaproponowania ogrodowi, to wypchnie cię on poza ogrodzenie, co jest tylko kwestią czasu. W ogrodzie mieszka się bez wątpienia taniej, bo część kosztów tej grupy użytkowników pokrywają sezonowi działkowcy. Obciążenia są więc wyraźnie niesymetryczne i wszyscy są tego świadomi.

Trudno w takiej sytuacji utożsamiać się z ogrodem będącym w gruncie rzeczy przypadkowym miejscem zamieszkiwania, w którym bezpieczniej jest mieć walizkę ciągle pod ręką. To „niezakorzenienie“ i brak emocjonalnej wspólnotowej więzi są charakterystyczne dla relacji tych użytkowników z Rodzinnym Ogrodem Działkowym. Wytworzył się także specyficzny typ ich relacji z PZD uważanym przez nich za przeszkodę na drodze do upragnionej swobody i wolności ogrodów, co okazało się uczuciem marginalnym. Tylko ok. 5% ROD zamachnęło się na dotychczasowy porządek. Zdecydowana większość, tj. ok. 95 % pozostanie w SO PZD, co z biegiem czasu będzie oczyszczało powstałą sytuację poprzez systematyczne ograniczanie całorocznego zamieszkiwania. Zbyt mocno problem został nagłośniony, by miał pozostać bez konsekwencji trwałym naruszeniem teraz już nowej ustawy o ROD.

Z drugiej strony ta ciągła niepewność i chybotliwość egzystencji w ogrodzie powoduje u tychże użytkowników głębokie zakompleksienie i tożsamościowe toksyny. W porównaniu z sezonowymi działkowcami mogą się oni czuć jak „przyszywani“ członkowie ogrodu, bo żyjący ze świadomością wymuszonego przecież zawłaszczenia nieprzynależnej działce funkcji.
Wydobyli się oni na własną odrębność w sposób nieakceptowany przez społeczność ROD, m.in. z powodu nieproporcjonalnych opłat, a także po części na skutek „zaniku centrali“ Związku w wypełnianiu w satysfakcjonujacym zakresie funkcji ochrony ROD i skutecznym zarządzaniu. Ta odrębność wyraża się nieraz także w charakterystycznym rozkładzie estetycznych akcentów nadawanych działce, która staje się bardziej użytkowym podwórzem niż zadbanym ogródkiem podziwianym i widocznym dla innych. Tym samym stworzona odrębość jest wątpliwą wartością opisującą na nowo tożsamość działkowców. Wręcz odwrotnie – dezorganizuje ona społeczną komunikację poprzez wysyłanie fałszywych sygnałów i podważa sens budowania obywatelskich postaw w społeczności ROD, ośmiesza samorządność, w czym komisje rewizyjne mają, niestety, swój niechlubny udział.

I na koniec drobne zastrzeżenie: niechaj nie zmyli czytelnika ton tej wypowiedzi z nutą parzącej skargi sugerującej pesymizm. Wydaje się bowiem, że w rzeczywistości większość działkowców pragnie przywrócenia spokojnego i cichego ogrodu, bez hybrydowych cech osiedla mieszkalnego, co kiedyś zapewne nastąpi.

Tekst niniejszy można potraktować jako jedną z informacji o nas z ogrodów, co u nas, o tym, na jakiej drodze jesteśmy – dlatego opłaca się mimo wszystko ten „list“ odebrać.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 23:30, 18 Lis 2014 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Bój o altany wciąż trwa
"Toruński przypadek ogrodów działkowych, które dostały pisma od windykatorów z wydziału podatków urządu miasta w sprawie przeprowadzenia kontroli altan poruszył lawinę, która zaczyna nabierać tempa także w innych regionach kraju" - możemy przeczytać na łamach Trybuny (DZIENNIK TRYBUNA, 2014-11-19, . AH, str.: 13 )

Więcej czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:49, 19 Lis 2014 Zobacz profil autora
ZarzadROD
PLATYNOWY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Post Toruń: Sutenerstwo, samowole budowlane, pobicia...
Toruń: Sutenerstwo, samowole budowlane, pobicia – o tym mówi się na dzialkach przy Poznańskiej

„Prokuratura dwukrotnie zajmowała się informacjami o prostytucji nieletnich dziewczyn w domu pana Z. na działce. Kobieta, która poinformowała śledczych, nie żyje. Inny informator został pobity.
Rodzinny Ogród Działkowy „Wiarus” przy ul. Poznańskiej 294 to państwo w państwie. Jest tu 186 działek, a aż 72 z nich są zamieszkałe na stałe przez okrągły rok. W przypadku wielu budowli termin „altana” brzmi wręcz obraźliwie - to piętrowe, obszerne budowle. Niektóre nawet ze spadzistymi dachami w stylu góralskim...”

Więcej czytaj… [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Pią 12:03, 21 Lis 2014 Zobacz profil autora
ZarzadROD
PLATYNOWY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Post Toruń: Nowy kierunek budowlany - działki
Jak to możliwe, że w rodzinnych ogrodach działkowych, choćby takich jak opisywany dziś „Wiarus”, wille rosną jak grzyby po deszczu? Bo to już nie ubogie domki-sklejki, pnące się nieprzepisowo w górę za sprawą najtańszych materiałów budowlanych, ale solidne konstrukcje.

Mamy przecież przepisy dotyczące budowy altan na działkach, określające głównie ich dopuszczalne maksymalne rozmiary oraz wymaganą odległość budowanych altan od ogrodzenia działki. Są to regulaminy ROD, Ustawa o ROD oraz Prawo budowlane. Mamy inspektoraty nadzoru budowlanego, które wszczynają postępowania, wydają nakazy rozbiórek, a potem wlepiają grzywny za brak tych rozbiórek. Mamy prokuratury, które - w myśl przepisów - automatycznie informowane są przez inspektoraty o wydanych nakazach rozbiórek. Mamy... I co z tego? […]”

Więcej czytaj… [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Pią 12:09, 21 Lis 2014 Zobacz profil autora
Leśny dziadek
SREBRNY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Pogłębiająca się siara
Ogród z zadbaną działką dla wielu jest (był) "małą ojczyzną" nazywaną też rajem na ziemi, a nie jedynie adresem meldunkowym, co eksponują całoroczni mieszkańcy. Niestety, niektórzy mieli pecha i żyją przez to w zniszczonych ROD-ach. Myślę jednak, że z pewnym wstydem, gdyż nic nie zrobili, by zatrzymać tę groźną tendencję. Mamy więc w części ogrodów pogłębiającą się siarę.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:07, 02 Gru 2014 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Czy premier przetnie spory o altany działkowców?
"Kwestia orzeczenia NSA w sprawie altan i konsekwencje, jakie w jego rezultacie może ponieść prawie milion działkowców, budzą coraz większe emocje. Tematem zainteresowali się politycy. Ostatnio interpelację w tej sprawie złożyli posłowie Jan Warzecha i Bogdan Rzońca" - czytamy w Dzienniku Trybuna” (2014-12-03, AH, s.13)

Więcej czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Śro 21:10, 03 Gru 2014 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Bydgoszcz: Tragedia na działkach na Górzyskowie. Nie żyje 67
"Dwa zastępy straży pożarnej oraz pogotowie brały udział w akcji ratunkowej na terenie ogródków działkowych przy ulicy księdza Ignacego Skorupki, gdzie we wtorkowe popołudnie dwie osoby zatruły się spalinami wydobywającymi się z agregatu prądotwórczego. Mimo podjętej reanimacji nie udało się uratować 67-letniego mężczyzny.

Strażacy zgłoszenie otrzymali około godziny szesnastej. Mieszkający na działkach 67-latek ogrzewał altanę wspomnianym agregatem, ale spaliny z niego okazały się dla niego śmiertelne. Zaczadzeniu uległa także 60-letnia kobieta przebywająca na obszarze tego samego ogródka, ale wskutek akcji ratowniczej odzyskała czynności życiowe. Została przewieziona do szpitala.
Ofiary to osoby, o których w ostatnich dniach sporo pisały lokalne media. "Gazeta Wyborcza" w swoim reportażu przedstawiła dwie rodziny, które na stałe mieszkają w ogródkach na Górzyskowie. Przed świętami ich administracja groziła, że wyłączy lokatorom prąd, gdyż jej zdaniem stałe przebywanie w tym miejscu jest nielegalne. Ostatecznie dostawy prądu zostały przerwane dopiero w poniedziałek.
[Redakcja Enjoy!]"

Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]łkach-na-górzyskowie-nie-żyje-67-latek

Zob. też miesięcznik „Działkowiec“ 2014, nr za grudzień, s. 37 – art. ‚Prąd i woda w zimie w ROD


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:18, 02 Sty 2015 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Kto mieszka na działkach?
"Przypadki, w których ludzie decydują się mieszkać na działkach, są bardzo różne.
- Często zdarza się, że są to osoby, które nie mają gdzie się podziać. Starały się latami o przyznanie mieszkania komunalnego lub socjalnego, ale nie udało im się uzyskać przydziału - opowiada pani Anna, właścicielka ogródka działkowego w Gdańsku.
- Często na działkach mieszkają też młode małżeństwa, których nie stać na kredyt na mieszkanie. Czytaj także: Nadzór budowlany walczy z willami na działkach Ale bywają też motywacje stricte finansowe. Coraz częściej właściciele działek wynajmują je turystom przyjeżdżającym do Trójmiasta.
- Znam kilka osób, które latem swoje działki wynajmują przyjezdnym, dzięki czemu za grosze mają lokum nad morzem. Są też tacy, którzy wynajmują swoje mieszkanie w mieście, a sami przenoszą się na działkę i mieszkają na niej nawet zimą - mówi nasza rozmówczyni.
Zdarza się też tak, że bezdomni wprowadzają się na dawno opuszczone działki i legalizują ich użytkowanie. W efekcie często zaczynają o nią dbać, a przy okazji udaje się im wrócić do społeczeństwa - znajdują m.in. pracę."

Więcej czytaj… [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:35, 26 Mar 2015 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Władze PZD o zamieszkiwaniu w ROD
Stanowisko KR PZD ws. Ponadnormatywnych altan i zamieszkiwania w ROD (22.02.2016)

„[...] Przyczyny, które powodują, że ludzie zaczynają mieszkać na działkach są dwojakie. W rzeczywistości mamy bowiem dwie grupy działkowców mieszkających w altanach i trzeba bardzo wyraźnie pokazać, jakie są między nimi różnice.

Do pierwszej z nich należą osoby niezamożne, których trudna sytuacja życiowa zmusiła do tego, aby zamieszkały na działkach w ROD. Dotyczy to głownie ludzi samotnych i ubogich. Krajowa Rada zobowiązała zarządy ROD do przekazywania informacji o takich przypadkach w ogrodzie do organów administracji publicznej, a także do ośrodków pomocy społecznej. Przy dobrej współpracy takich osób z zarządem ROD i władzami samorządowymi można rozwiązać powstałe problemy i opuścić altany działkowe.

Natomiast w okresie jesienno-zimowym ogrody działkowe są oblegane przez osoby bezdomne, które szukają schronienia przed zimnem w altanach działkowych, które nie są przystosowane do zamieszkiwania i ogrzewania. W dramatycznych przypadkach dochodzi wtedy do zatruć czadem, pożarów lub innych niebezpiecznych wydarzeń. Kiedy na ogrodzie pojawiają się ludzie bezdomni, zarządy ROD każdorazowo mają obowiązek zawiadomić policję i odpowiednie służby miejskie, aby zapobiegać takim tragediom w przyszłości. Krajowa Rada uznaje takie działanie za konieczne i pożądane, ponieważ podejmowane są w celu ochrony życia i zdrowia tych ludzi oraz mienia działkowców.

Do drugiej grupy, która jest znacznie liczniejsza należą niestety ludzie, świadomie budujący domy, których nie można już określić mianem altany, przystosowane do całorocznego zamieszkiwania i wyposażone we wszystkie możliwe udogodnienia. Niepokojące jest to, że w zdecydowanej większości przypadków było to rezultatem świadomych działań osób, które kierują się prywatnymi interesami i umyślnie naruszają przepisy, aby poprawić swoją sytuację finansową. Wynajmują własne mieszkania, aby czerpać z tego dochody, lub przekazują je dzieciom, a sami przeprowadzają się do altan. Osoby te korzystają ze wszystkich przywilejów, jakie niesie ze sobą posiadanie działki. W związku z tym, że mieszkają w altanach nie ponoszą takich obciążeń finansowych, jak osoby mieszkające na normalnych osiedlach. Robią to żerując na innych działkowcach, opłacających solidarnie koszty funkcjonowania ogrodu, które z powodu osób mieszkających stają się coraz wyższe.

Budowanie ponadnormatywnych altan i zamieszkiwanie w nich jest bardzo często tylko wstępem do kolejnych naruszeń przepisów. Niektórzy posuwają się nawet do tego, że prowadzą na działce działalność gospodarczą. Wykorzystują do tego celu infrastrukturę ogrodową, która niszczeje z powodu niewłaściwego użytkowania. Mamy również przykłady, że użytkuje się altany działkowe jako pensjonaty i prowadzi w nich wynajem pokoi w celach zarobkowych. Takie sytuacje mają miejsca szczególnie na terenach atrakcyjnych turystycznie, zwłaszcza na Mazurach, nad morzem, w górach. Altany te zaczęły być użytkowane niemal jak ośrodki wczasowe także dla naszych zachodnich sąsiadów. Krajowa Rada uznaje takie działania za niedopuszczalne. […]”

Pełny tekst stanowiska KR PZD czytaj: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Nie 11:06, 13 Mar 2016 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Wszystko o prawie w PZD i ROD Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin