Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU!
Społecznościowe forum dyskusyjne ROD 'LEŚNY BARCINEK' - PZD Okręg Poznański
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Listy znikąd (korespondencja pawlaBe)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Czy zawsze musi być poważnie i na serio? Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Listy znikąd (korespondencja pawlaBe)
Autor Wiadomość
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do Urzędu Miasta Poznania
Biuro Kształtowania Relacji Społecznych:
Plac Kolegiacki 17,
61-841 Poznań
/POLECONY/


Dotyczy: dofinansowania półkolonii


Szanowny Panie Dyrektorze

Z żalem stwierdzam, że w naszym społeczeństwie dyskryminowana jest istotna i liczna grupa społeczna! - Mają swoje marsze równości rozmaite mniejszości seksualne, organizuje się wypoczynek dla dzieci i młodzieży, kółka szydełkowania i zajęcia kulinarne dla pań, a nikt nie pamięta o starszych panach . W imieniu poznańskich panów w wieku powyżej 40 lat uprzejmie zapytuję, czy Miasto może dofinansować Półkolonie dla Starszych Panów?

To nowatorskie i innowacyjne przedsięwzięcie miałoby na celu integrację społeczną starszych panów, nawiązanie i wzmocnienie więzi interpersonalnych oraz dostarczenie tej grupie dostosowanych do wieku i zainteresowań miłych atrakcji o charakterze rekreacyjnym (myślę tu na przykład o kąpieli w basenie z dziewczynami w agencji MIAMI, o wycieczce kabrioletami do myjni TOPLESS, o emocjach związanych jazdą bez biletu autobusem linii A, o wspólnych wyjściach do jaskiń hazardu, wyjazdach w niebieskich szalikach na mecze Wisły Kraków, wyprawy na damskie zapasy w kisielu w agencji towarzyskiej w Bogucinie, czy powołanie bractwa rycerskiego, które w strojach organizacyjnych wykona na stadionie w Warszawie pieśń LEGIA-DZIADY! Wyżywienie (a szczególnie napojenie) zawierałoby oczywiście pozycje gastronomiczne, dostosowane do indywidualnych preferencji uczestników wzmiankowanych półkolonii

W przypadku pozytywnej odpowiedzi z przyjemnością dostarczę szczegółowy program tego pożytecznego przedsięwzięcia, wraz ze szczegółowym menu oraz grafikiem zajęć aktywnych oraz leżakowania przed telewizorem.

Z wyrazami uszanowania

Paweł Be


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:16, 03 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do
Berliner Senatsverwaltung


Szanowni Państwo

Z niezmierną radością przyjąłem wiadomość o nazwaniu jednej z głównych ulic Waszego miasta moim imieniem. Traktuję ten miły gest nie tylko jako wyróżnienie ale również jako wyraz uznania dla mojej pracy naukowej.

Jestem zaniepokojony tym, że ulicę krzyżującą się z moją Wiener Strasse, nazwano OHLAUERSTRASSE. Uważam, że jest to bardzo niefortunne, bo co prawda nie jestem abstynentem, ale skojarzenie mnie z jakimś Ohlauerem uważam za niezwykle krzywdzące.

Oczekuję od Senatu Miasta Berlina natychmiastowego wyjaśnienia tej niefortunnej sytuacji


Dawid Wiener


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:18, 03 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
RAMA

Unilever Polska SA
Skr poczt 315
00-987 Warszawa

/POLECONY/



Proces trawienia zaczynają zęby i związki chemiczne zawarte w ślinie, tak, aby pokarm łatwo prześlizgnął się przez wąski przełyk do żołądka. W żołądku kilkugodzinne ubijanie i mieszanie z kwasami tak mocnymi, że mogą rozpuścić metal, zmienia pokarm w gęstą papkę. Ten gęsty płyn jest następnie przesuwany do jelita cienkiego, najważniejszego odcinka przewodu pokarmowego. W pętlach tej długiej rury wchłaniane są prawie wszystkie użyteczne składniki pokarmu. Fale skurczów ściany jelita przesuwają rozkładaną przez soki trawienne treść pokarmową.
źródło:"Encyklopedia Świat Człowieka"

Jedzenie, które nie może zostać strawione, przechodzi dalej do jelita grubego. Następnie jest ono wydalane przez odbyt w formie kału, kiedy idziemy do toalety.
źródło: "Księga najciekawszych faktów"

"Pokarm potrzebuje średnio 24 godzin na przejście przez cały przewód pokarmowy i opuszczenie go"
źródło: "Księga najciekawszych faktów"




Szanowni Państwo,

Na opakowaniu Waszego wyrobu zachęcacie Państwo konsumentów margaryny RAMA do kontaktu z Wami. Proszę mi wierzyć, że odczuwałem do tej pory duży dyskomfort, nie odpowiadając na tak miłe zaproszenie. Czułem się, co tu ukrywać, jak niewdzięcznik, który obżera się Waszą margaryną a nie znajdzie chwili czasu, aby nawiązać towarzyską konwersację z tak sympatycznymi Producentami. Przyczynę upatruje we wrodzonej nieśmiałości... No bo zadzwonię, odbierze jakaś pani i co ja jej powiem? - że fajną robicie margarynę? - pomyśli, że idiota dzwoni... Przecież nie powiem jej, że mam na imię Paweł i że miałem pieska Żabka, którego odebrał mi prawowity własciciel, bo co ją to obchodzi, a dla mnie jest to właśnie teraz ważne i chciałbym o tym porozmawiać...

Nareszcie pojawił się temat, który wymaga wyjaśnienia. Otóż na opakowaniu margaryny RAMA jest napisane, że termin przydatności do spożycia umieszczono na wieczku. Istotnie jest on tam umieszczony! Ten termin przydatności to 25.10.08.07:11.

Jestem przekonany, że to dla Was nic nowego, ale dla klarowności tej korespondencji wypisałem z mądrych książek, na czym polega trawienie (patrz wyżej). Nie zgadzam się zresztą z treścią tych książek w jednym punkcie - mianowicie że jedzenie jest wydalane przez odbyt, kiedy idziemy do toalety. Tak się oczywiście może zdarzyć, ale zwykle jest wydalane, kiedy już tam dojdziemy... a nawet powiedziałbym, że istnienie toalety nie jest konieczne, bo sam pamiętam ze szkoły takiego Jabłońskiego, który potrafił to robić w dowolnym miejscu i to bez zdejmowania spodni, ale nie o tym chciałem pisać...

Zwykle jadam śniadanie około godziny siódmej i z niepokojem myślę o zbliżającej się dacie 25 października. Czy jeśli posmaruję kromkę chleba o 7.10 i około 7.11 rozpocznę proces jej trawienia (zgodnie z książkowym opisem), to będzie to zgodne z przepisami? Innymi słowy, która część dwudziestoczterogodzinnego procesu trawienia jest przez Was uważana za "spożywanie" i o której godzinie najpóźniej mogę przełknąć kromkę chleba posmarowaną Waszą margaryną, ważną do siódmej jedenaście, aby nie zrobić Wam przykrości???

Z niecierpliwością czekam na odpowiedź, tym bardziej, że październikowy termin jest tuż tuż.


Paweł Be


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:30, 03 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Firma AGRYF
Szczecin

Szanowni Państwo

Jestem pełen uznania dla Waszej skuteczności w szerzeniu postaw wegetariańskich. Boczek wędzony Waszej produkcji skutecznie zniechęca konsumenta do kolejnych zakupów i nakazuje dojść do wniosku, że lepiej wpieprzać brukiew, niż jeść takie świństwo. Wydawało mi się, że trudno wyprodukować cos bardziej ohydnego od „kiełbasek śląskich” zakładu DOBROSŁAWA, a tymczasem w Szczecinie znaleźli się prawdziwi promotorzy konsumpcji warzyw. GRATULUJĘ!!!

Wasz boczek ma konsystencję różowawej gąbki nasyconej słonawym śluzem. W smaku przypomina przeżute przez starego dziada przejrzałe szparagi, a jego łykowatość jeszcze natrętniej nasuwa szparagowe skojarzenia. Mam nadzieję, że rzeczywiście wykonaliście ten boczek z jakiegoś warzywa, a nie zabijaliście w tym celu niewinnej świnki, bo można się świetnie bawić, ale nie powinno to się odbywać cudzym kosztem!

Swój boczek nazwaliście Państwo „WĘDZONYM” mimo, że nie można doszukać się w nim śladu dymu. Świadczy to o Waszym poczuciu humoru, chyba, że w trosce o konsumenta, wędziliście go w plastikowym opakowaniu, aby zapobiec dostaniu się do wyrobu cząstek rakotwórczego dymu. Zdaję sobie sprawę, że podobnie, jak JAJA KRÓLEWSKIE” Firmy Matines nie mają nic wspólnego z jakimkolwiek królem, tak samo BOCZEK WĘDZONY nie musi mieć nic wspólnego z tradycyjnym wędzeniem.

Reasumując – Fajny Boczek, dowcipny i proekologiczny. Na pewno polecę go osobom, których nie lubię!

PawełBe


Post został pochwalony 0 razy
Czw 8:16, 04 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do Komisji Przyjazne Państwo
Pan Poseł Janusz Palikot

Dotyczy: zbójów przydrożnych

Szanowny Panie Pośle

Do naszych czasów przetrwał w nieco zmodyfikowanej postaci relikt średniowiecza - zbóje przydrożni, czyhający na podróżnych. Czas wymusił oczywiście kilka różnic - zasadnicza z nich jest taka, że dawniej zbóje przygotowywali sękate pały samodzielnie, nacinając młode dęby i umieszczając w nacięciach kamienie, a obecnie pały, sprzęt i odzież dostarcza im Dział Zaopatrzenia Komendy Jakiejśtam, za pieniądze podatników, czyli nasze. Kiedyś zbóje po prostu szczerze zbójowali i nie dorabiali ideologii do swojej niegodziwości, a obecnie usiłują wmówić napadanym, że zabierają im pieniądze, czyniąc to dla ich dobra i w trosce o ich bezpieczeństwo.

Panie Pośle - chciałbym dożyć takich czasów, w których tak, jak na przykład w Finlandii, policjant służy ludziom, którzy go opłacają, jest im przyjazny i pomaga rozwiązywać bieżące problemy, a nie chowa się po krzakach w irracjonalnych miejscach, aby urządzać zasadzki na kierowców. Chciałbym, aby minął czas absurdu, w którym ludzie solidarnie ostrzegają się światłami, że za chwilę ktoś będzie dbał o ich bezpieczeństwo.

Myślę, ze zawsze przy drogach oferowały swe wdzięki prostytutki i zawsze ktoś przy tych drogach zbójował i tego Pańska Komisja nie zmieni, bo wielu już było takich, którym się to nie udało, ale fajnie byłoby, gdybyśmy przestali się oszukiwać, że służy to jakiemukolwiek dobru.

Z poważaniem

Paweł Be


Post został pochwalony 0 razy
Czw 8:17, 04 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do Zarządu MPK w Poznaniu



Dotyczy – ustanowienia Dnia Kanara


Szanowni Państwo, po ostatniej podwyżce cen biletów ograniczyłem korzystanie ze środków komunikacji miejskiej do niezbędnego minimum (czyli do zera), wobec czego moje informacje o tym, co dzieje się w Waszej Firmie pochodzą głównie z prasy i relacji znajomych osób.

Z radością przeczytałem w gazecie o Waszych kłopotach z kontrolerami biletów, którzy wolą obecnie chorować, niż sprawdzać bilety, na skutek czego w Poznaniu pozostało trzech zawodowo czynnych kanarów. Cieszę się, że w tych ludziach, uważanych za wyzutych z ludzkich uczuć, odezwało się jednak coś ludzkiego. Ja ich rozumiem, bo też wolałbym chorować niż być kanarem!

Proponuję, ustanowić w rocznicę tej niezwykłej odnowy moralnej - DZIEŃ KANARA! Byłoby miłym, gdyby zgodnie z sugestiami posłanki Sobeckiej, obchodzić Dzień Kanara corocznie w Dniu Urodzin Judasza (tj. pierwszego kwietnia). Gdybyście Państwo zaakceptowali mój pomysł i zechcieli zorganizować w przyszłym roku Uroczystą Akademię, to wyrażam zgodę na nieodpłatne wykorzystanie w części artystycznej poniższego poematu ku czci nawróconych kanarów:

Gdybym był kanarem
To byłbym bogaty
duchowo ... i piękny
jako w maju kwiaty!

Społeczeństwo było-
by za mną szalało
przynosiło flaszki,
w wierszach opiewało

Szalałyby za mną
przepiękne kobiety
oddawały ciało
... i stare bilety.

Kanary kanary
Waszą podłą rolę
Niezbyt akceptując,
z serca was p...ozdrawiam


Paweł Be


Post został pochwalony 0 razy
Czw 8:19, 04 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do Redakcji Playboya

Szanowni Państwo

Stanowczo protestuję przeciwko sformułowaniom zawartym w artykule Moniki Wiśniewskiej GENIUSZ DALEKI OD IDEAŁU, zamieszczonym w KREATORZE nr 12 (wiosna-lato 2008).
W pierwszym zadaniu Autorka pisze „Jest niski i niepozorny”.
W jedenastym i dwunastym zdaniu o tej samej osobie: „Nie jest typem amanta. Ma zaledwie 175 centymetrów wzrostu…

Ja mam właśnie 175 centymetrów wzrostu i uważam się za typ amanta i do tego WYSOKIEGO AMANTA!!! Nawet w starym dowodzie osobistym napisano mi, że mam wzrost „wysoki” i taki urzędowy dokument jest dla mnie wystarczająco wiarygodny. Proszę o zamieszczenie stosownego sprostowania. Oczekuję, że Pani Monika przeprowadzi samokrytykę i wycofa się z błednego poglądu, a w przyszłości rzucając podobne kalumnie na amantów, zaznaczy w przypisach, ze „nie dotyczy to Pawła Be”.

Z umiarkowanymi serdecznościami


Paweł Be


Post został pochwalony 0 razy
Czw 8:20, 04 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Zakład Mięsny DOBROSŁAWA

dotyczy: wyrazów uznania


Szanowni Państwo,

Pozwólcie, że wyrażę tą drogą najwyższe uznanie dla sztuki, której udało się Wam dokonać. Wyprodukowanie tak ohydnej kiełbasy jak Wasze „Kiełbaski Śląskie” przerasta możliwości większości zakładów masarskich w Europie.

Dziękuję Wam, że nie nazwaliście tego wyrobu „Kiełbaski Wielkopolskie”. Doceniam Waszą dbałość, aby nasz region nie kojarzył się negatywnie.

Uważam, że zupełnie niepotrzebnie dodajecie Państwo jeszcze „substancję wzmacniającą zapach i smak”. Jestem przekonany, że również bez tej substancji bylibyście rekordzistami, a Bogdan Giżycki, który swego czasu usiłował wynaleźć „sztuczny glut”, mógłby się od Was wiele nauczyć.

Z wyrazami szczerego uznania


Paweł Be


Post został pochwalony 0 razy
Czw 8:21, 04 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do
Miejskiego PrzedsiębiorstwaTaksówkowego

/POLECONY/


Dotyczy: pożytecznej działalności


Szanowni Państwo

W laboratoriach farmaceutycznych pracowano nad jakimś lekiem i okazało się, że działaniem ubocznym nowego wynalazku jest wielogodzinne utrzymywanie erekcji członka.
Tak - przez przypadek, powstała VIAGRA, na której wielu ludzi zarobiło duże pieniądze.
Mój kolega Bogdan dokonał przez przypadek podobnego odkrycia.
Otóż jechał samochodem marki maluch i urwał mu się tłumik. W wiejskim warsztacie, na skutek niedbalstwa, przyspawano mu ten urwany tłumik nie do odpowiedniego uchwytu, a do podwozia. Efekt uboczny naprawy jest taki, że drgania, które przenoszą się z tłumika na całe auto, powodują kosmiczną erekcję członka (tzw. samostój).

Proszę o informację, czy Miejskie Przedsiębiorstwo Taksówkowe jest zainteresowane wykorzystaniem i upowszechnieniem tego wynalazku. Czytałem, że co trzeci facet po czterdziestce nie może, a po pięćdziesiątce żaden! Można umieścić takiego gościa po czterdziestce w odpowiednio spreparowanej taksówkce i przywrócić mu radość beztroskiego bzykania.

Jako pomysłodawca oczekuję od Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego dziesięcioprocentowego udziału w zyskach!!!

W przypadku braku zainteresowania za strony Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego, zwrócę się do MPK, z propozycją uruchomienia linii erekcjobusu (normalnej i pospiesznej)

Zobowiązuję się również przeprowadzić konsultacje z Głównym Inżynierem Ruchu, w celu opracowania pouczających i pożytecznych tras dla nowych pojazdów.

Z wyrazami należnego szacunku

PawełBe
Oficjalny Reprezentant Odkrywcy


Post został pochwalony 0 razy
Czw 8:21, 04 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do Fermy Niosek PRAWDA
95-030 Rzgów
Prawda 60 A




Szanowni Państwo,


Zakupiłem dziś Wasze DUŻE JAJA z FERMY PRAWDA i moją uwagę przykuła adnotacja na wewnętrznej części opakowania, informująca, że 100 g jaj kurzych zawiera 629,94 kJ.
Przyjmując, ze jedno jajo klasy L ma 63-73 gramy, łatwo obliczyć (z proporcji), że jajo takie dysponuje energią rzędu 400 (do 460) kilodżuli.

Jeśli jeden dżul to praca wykonana przez siłę o wartości 1 N przy przesunięciu punktu przyłożenia siły o 1 m w kierunku równoległym do kierunku działania siły, to podniesienie masy jednego kilograma na wysokość jednego metra wymaga 10 dżuli (tym razem z wzoru na energie potencjalną E=m*g*h). Energia jednego jaja wystarczyłaby średnio do podniesienia m=E/(g*h) = 4300 kilogramów – czyli mniejszej cysterny pełnej paliwa, na wysokość jednego metra. Albo mnie, który ważę 80 kilogramów na wysokość 54 metrów (*).

Nie wiem, po jaką cholerę to jajo miałoby mnie podnosić i to tak wysoko, ale przecież każdą energię można wykorzystać również w sposób bardziej sensowny i korzystny dla ludzkości.

Szanowni Państwo – wiemy, że drożeje ropa naftowa, a w ślad za nią wszystkie nośniki energii. Skoro Polska jest wielkim zagłębiem jajcarstwa, to przecież jesteśmy również liczącą się potęgą energetyczną, zaklętą w naszych jajach i to my powinniśmy różnym Arabom dyktować warunki, a nie oni nam!!!

Wnioskuję, aby niedocenianym dotąd, alternatywnym źródłem energii, jakim są jaja, zainteresować władze polskiej Energetyki oraz Wojsko, a one już będą wiedziały, co z tym zrobić i nie będzie już żaden obcy kraj szantażował nas dostawami energii.

Z wyrazami uszanowania

pawelBe



(*) Obliczenia energii zawartej w jajach potwierdzają moje intuicyjne przypuszczenia, że trzeba mieć jaja (ponad sto), żeby wejść na Mont Everest i dlatego ekspedycje wysokogórskie są z reguły wieloosobowe.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 8:54, 04 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do Firmy MATINES
Kupiłem Wasze WSIE JAJA. Do widoku jaja przyzwyczailiśmy się podczas lat ewolucji i dlatego jajo nie jest dla współczesnego, myślącego człowieka niczym szokującym, ale zainteresowała mnie umieszczona na skorupce każdego z nich czerwona pieczątka o treści:

6-Pl-30221304
Zniesiono dn
27-07-2004

Początkowo myślałem, że PI to tzw. ludolfina, czyli stosunek obwodu koła do jego promienia, a to, co napisano w pierwszym wierszu to po prostu zadanie matematyczne, którego wynik równy jest 6 minus 3,14 minus ta duża liczba = -30221301,14, ale przecież nie miałoby to sensu, żeby na jajach pisać takie głupoty. PI informuje nas prawdopodobnie, że chodzi o polską kurę (gdyby to była kura z Watykanu, to byłoby tam napisane V, a gdyby z Monako to MC), ale nie rozumiem, co może oznaczać 30221304. Mógłby to być jakiś numer serii, tym bardziej, że na wszystkich jajach z opakowania jest napisane to samo, ale kiedyś widziałem kurę i wiem, że kury nie znoszą jaj seriami...

Oburzenie moje spowodowała zamieszczona na skorupce informacja o treści: "ZNIESIONO dn."!!! Przecież nawet dziecko wie, że jajo zniosła kura, a nie jakieś NIEWIADOMOKTO!!! Takie bezosobowe potraktowanie kury zasługuje na potępienie. ... ale to PIKUŚ!!! Na opakowaniu jaj czytamy, że "Wyprodukowano w Polsce" (już nie ZNIESIONO, a WYPRODUKOWANO!) ... przez Waszą Firmę. Przecież to jest jawne przypisywanie sobie cudzych zasług!!! To nie Pan wyprodukował Jaja, a kury!

Proszę o Waszą opinię w tej sprawie

Z góry dziękuję

pawelBE


Post został pochwalony 0 razy
Czw 10:53, 04 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Teatr Wielki im Stanisława Moniuszki w Poznaniu
Choreograf


Szanowni Państwo

Z zainteresowaniem przeczytałem w poznańskiej prasie (Głos Wlkp 22 marca 2005 str. B5) informację o tym, jak policjanci chodzą „krok w krok” za prostytutkami odstraszając ich potencjalnych klientów. Macie Państwo doświadczenie w tych sprawach (w sprawach gestów, a nie chodzeniu za prostytutkami – proszę mnie źle nie zrozumieć) - to na pewno mi Państwo możecie wyjaśnić, czy chodzenie „krok w krok” za kimś polega na tym, że jak prostytutka przesunie na przykład prawą nogę do przodu, to policjant, stojący (idący) za nią postawi swoją prawą nogę w tym miejscu, gdzie do tej pory była noga prostytutki i za chwilę powtórzy to samo z lewą nogą i powtarza tę czynność, dopóki prostytutka się nie zatrzyma?

Z góry dziękuję za odpowiedź

Paweł Be


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:07, 09 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do
ORANGE.

dotyczy: cycuszków Pani spod numeru 7336


Szanowni Państwo

Z niekłamanym zainteresowaniem odczytałem otrzymanego od Was SMS-a o następującej treści:

Odgadujesz moje pragnienia? Wiem, że tak... czuje to. Wiem, bo moje cycuszki robią się niespokojne... TERAZ tylko WAPSEX Cię zaspokoi... (zaraz link do WAPSEX).

Domyślam się, że byli Państwo uprzejmi bezinteresownie zadbać o moją kondycję psychiczną i przekazać mój numer tej sympatycznej Pani z niespokojnymi cycuszkami. Bardzo Państwu za tę troskę o Abonentów dziękuję!

Mam uprzejmą prośbę – czy ktoś z Waszych Pracowników, a najlepiej ktoś z Zarządu Waszej Firmy, nie mógłby się tymi cycuszkami zająć i ich uspokoić??? Szkoda byłoby, gdyby biedna kobieta się długo męczyła, a ja niestety nie mogę obecnie jej pomóc!!!


Z serdecznymi pozdrowieniami

Paweł Be


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:07, 09 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
WYTWÓRNIA ARTYKUŁÓW HIGIENICZNYCH WAH


Szanowni Państwo,

Z przyjemnością donoszę, że produkowany przez Was „Papier Toaletowy” jest papierem „do dupy” nie tylko z powodu przeznaczenia, ale również i z uwagi na jakość!!! W przypadku innych artykułów beznadziejna jakość byłaby czynnikiem dyskryminującym! Produkowany przez Was papier toaletowy, będący jednocześnie „do dupy” stanowi tak udany przypadek inteligentnego marketingu, że jest to godne przekazania szerokiemu gronu fachowców od reklamy. Pozwolę sobie przedstawić Wasz pozytywny przykład, podczas obrad najbliższej Konferencji „Neuromerketing”, organizowanej w dniu 11 grudnia 2007 przez Akademię Ekonomiczną oraz Akademię Rolniczą w Poznaniu.

Proszę o przesłanie kilku informacji o Waszej Firmie (jak długo istnieje, ile osób zatrudnia, jak liczny jest Dział Marketingu itp.). Ciekaw jestem, w jaki sposób udało się Wam wyprodukować papier, który nie pozwala się nigdy przedrzeć w poprzek a tylko wzdłuż rolki, a do tego niezwykle łatwo zrobić w nim otwór za pomocą palca. Taki otwór pozwala znacznie zmniejszyć zużycie Waszego papieru w wiadomych celach, co również w dobie powszechnej oszczędności i dbałości o środowisko jest nie bez znaczenia.

Z wyrazami podziwu

pawelBe


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:07, 09 Gru 2008 Zobacz profil autora
pawelBe
ZŁOTY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Do
Firmy z Krakowa

dotyczy: GRATULACJI


Szanowni Państwo

Zakupiłam wczoraj „Mop do podłóg z wyciskaczem” Waszej produkcji. Jest to produkt bardzo ładny, w przystępnej cenie, mogący śmiało konkurować z wyrobami Firm konkurencyjnych i produkowany przez sympatycznych i miłych (mam nadzieję) ludzi.

Dodatkową zaletą Waszego produktu jest to, że po kilku minutach użytkowania urywa się żółta gąbka, umożliwiając klientowi spędzenie wieczoru w sposób dużo bardziej przyjemny niż czyszczenie głupiej podłogi.

Bardzo Państwu za to dziękuję i pragnę Was zapewnić, że nie podzielam niepochlebnej opinii mojego męża o Was i Waszej produkcji; jestem przekonana, że wasza produkcja wcale nie „jest do dupy”, a użyte przez niego niewyszukane słownictwo uważam za niezwykle niestosowne.

Dziękując jeszcze raz za miły wieczór, bardzo Państwa za tego buraka przepraszam i przesyłam serdeczne pozdrowienia.

Paula Be


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:09, 09 Gru 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Czy zawsze musi być poważnie i na serio? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin