Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU!
Społecznościowe forum dyskusyjne ROD 'LEŚNY BARCINEK' - PZD Okręg Poznański
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Komunikaty + komentarze PZD (dot. 11 VII 2012)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Wszystko o prawie w PZD i ROD / USTAWA O ROD PO ROZPRAWIE PRZED TRYBUNAŁEM KONSTYTUCYJNYM (28 VI 2012) Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Komunikaty + komentarze PZD (dot. 11 VII 2012)
Autor Wiadomość
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Komunikaty + komentarze PZD (dot. 11 VII 2012)
"[...] Dzisiejszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego otwiera możliwość likwidacji ogrodów działkowych, a wszelkie zagrożenia, które niejednokrotnie sygnalizowaliśmy, stają się aktualne. Bez ochrony gwarantowanej przez ustawę przeciwstawienie się próbom likwidacji ogrodów będzie dużo trudniejsze. Dlatego ważne jest, żeby działkowcy wspólnie podjęli wysiłek obrony ogrodów działkowych, ponieważ teraz możemy liczyć tylko na siebie.
Wkrótce nasza ustawa nie będzie już bronić naszych działek. Dziś działkowcy zostali pozbawieni pewności ochrony swoich praw.

W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak tylko zjednoczyć swoje siły i bronić tego, co stanowi dla nas tak wielką wartość – naszych ogrodów działkowych. W szczególności podejmiemy próbę przygotowania obywatelskiego projektu ustawy, o co już dzisiaj apelują indywidualni działkowcy w mailach. W debacie parlamentarnej nie może bowiem zabraknąć naszych argumentów. Argumentów, które płyną z ponad 100 lat naszych doświadczeń, a zwłaszcza ostatnich 20 lat, kiedy zamiast rozwojem ogrodów musieliśmy zajmować się obroną ich bytu."

Więcej czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Czw 20:06, 12 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Czw 6:55, 12 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Stanowisko Prezydium KR PZD w spr. wyroku TK z 11 VII 2012
"Prawo do obrony przed bezstronnym sądem jest fundamentem państwa prawa. Ustawie o ROD tego prawa odmówiono. W postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym żaden z uczestników nie bronił praw działkowców. Związkowi, który jako jedyny był gotów to robić, udział w rozprawie ograniczono do odpowiedzi na pytania, bez możliwości zaprezentowania całości argumentacji.

Okoliczności, w jakich doszło do zaskarżenia ustawy oraz samo postępowanie przed Trybunałem, każą też postawić pytanie, czy nie nastąpiło podważenie powagi najwyższych organów sądowych w Polsce?

Zarzut niekonstytucyjności jest najcięższym oskarżeniem wobec ustawy, nadzwyczajną ingerencją w zasadę trójpodziału władzy. Stąd też sięganie po ten instrument, zwłaszcza przez autorytet, jakim jest Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, powinna poprzedzić głęboka refleksja. Takowej, w przypadku ustawy o ROD niewątpliwie zabrakło. Świadczy o tym zaskarżanie ustawy na raty, wycofanie części zarzutów bez podawania przyczyny, wreszcie zaskakująca niemoc w uzasadnianiu stanowiska podczas rozprawy -np. niemożność wskazania przepisu, z którego wynika monopol PZD, podstawa tezy o niekonstytucyjności ustawy. Fakty te nie mogą zostać pominięte milczeniem. Podobnie jak uchybienia formalne samego wniosku oraz fakt, iż tezy w nim zawarte stały w sprzeczności z orzeczeniami Sądu Najwyższego.

Wątpliwości budzi również sama rozprawa przed Trybunałem. Do reprezentowania Sejmu oddelegowano posłów od lat zwalczających ustawę, którą - przynajmniej teoretycznie - powinni bronić, jako dorobku Sejmu. Tysiące listów od działkowców do Marszałek Sejmu o wyznaczenie obrońcy swych praw, zaowocowało dołączeniem do reprezentantów posłanki Lidii Staroń. Posłanki zawieszonej swego czasu w prawach członka Klubu PO za atak na ustawę o ROD - najwyraźniej wówczas był przedwczesny. W ten sposób, zamiast obrońców praw działkowców, przed Trybunałem zasiedli ich oskarżyciele. Osobną kwestią jest poziom merytoryczny wystąpień posłów. Pomimo dwóch lat na przygotowanie do rozprawy nie znali podstawowych zapisów ustawy. [...]"

Pełny tekst stanowiska czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Czw 7:08, 12 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Czy rzeczywiście działkowcy niczego nie stracili przed TK?
"[...] Niewątpliwie wyrok TK oznacza bowiem jedno - dotychczasowe prawa działkowców zostaną nieodwracalnie utracone, a przyszłość zależy od ewentualnej ustawy, którą uchwali Sejm. Co istotne, z uzasadnienia wygłoszonego przez Prezesa TK wynika, że jako najwłaściwsze rozwiązanie Trybunał wskazuje na zastosowanie wobec działkowców umowy dzierżawy. Co więc dzierżawa będzie oznaczała dla działkowców?

Po pierwsze, konieczność zawarcia umowy, na której warunki musi się zgodzić (a wręcz je określić) gmina. Bo to gmina, jako właściciel gruntu – co podkreślał Trybunał – ma mieć wpływ na zasady korzystania z jej własności. Po drugie zaś, zgodnie z prawem za dzierżawę trzeba płacić, przy czym zasadniczo są to stawki określane przy uwzględnieniu wartości rynkowej terenu. Po trzecie wreszcie, umowa dzierżawy jest zawierana najczęściej na czas określony lub można ją wypowiedzieć. Dotąd czas korzystania z działki nie był ograniczony, a dopuszczalność jej likwidacji była wyjątkiem i zawsze wiązała się z możliwością przejścia na nowy teren. Po wyroku TK gwarancji takich już nie będzie.[...]"

Pełny tekst czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:05, 12 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Stanowisko Prezydium OZ PZD w Poznaniu z 12 lipca 2012...
Stanowisko Prezydium Okręgowego Zarządu PZD w Poznaniu z dnia 12 lipca 2012 r. w sprawie skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego dla przyszłości ogrodów działkowcy w Polsce

"[...] Prezydium Okręgowego Zarządu PZD informuje, że w świetle wyroku TK obowiązują nadal przepisy ustawy o ROD za wyjątkiem art. 10 ustawy oraz wszystkie przepisy aktów niższej rangi , jak statut PZD i Regulamin ROD. Przepisy te będą obowiązywać nadal do czasu uchwalenia przez Sejm RP nowej ustawy, ale nie dłużej niż przez 18 miesięcy.
W zaistniałej sytuacji Prezydium OZ zwraca się do wszystkich struktur Związku oraz do działkowców z apelem o ścisłe przestrzeganie i egzekwowanie obowiązującego prawa, które powinno zapobiec ewentualnym próbom destrukcyjnej działalności w ogrodach. Tym bardziej ważne jest zachowanie wysokiej dyscypliny i utrzymywanie ogrodów w dobrej kondycji w oczekiwaniu na decyzję Sejmu RP. Od organu ustawodawczego naszego państwa będziemy żądać nowej ustawy, w której zabezpieczone zostaną słuszne i należne prawa działkowców. [...]"

Pełny tekst czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Pon 9:14, 16 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Działkowcy piszą do Prezesa TK ws. wydanego orzeczenia
"Listy od działkowców kierowane są także w stronę Prezesa Trybunału Konstytucyjego - sędziego Andrzeja Rzeplińskiego. Działkowcy piszą o swoich przemyśleniach dotyczących wyroku, a także przyszłości ogrodnictwa działkowego w Polsce, które przez orzeczenie TK staje pod znakiem zapytania.

W załączniku listy Romana Krempskiego ze Szczecina, zob.: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:16, 17 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post "Państwo nie dba o swoich obywateli i wyborców"
"Mielec, 12.07.2012r.

Marszałek Sejmu RP
Ewa Kopacz


Pani Marszałek!

Trybunał Konstytucyjny wydał wczoraj orzeczenie i tym samym potwierdziło się, że Państwo nie dba o swych obywateli i wyborców, tylko za wszelką cenę łata dziurę budżetową i finanse państw znajdujących się w kryzysie gospodarczym.
Nie interesuje nas sytuacja w leniwej Grecji ani Hiszpanii. Państwo polskie musi zabezpieczać interes swoich obywateli gwarantując im miejsce pracy i wypoczynku.
Jesteśmy młodymi działkowcami, którzy dopiero co zakupili działki na kredyt z nadzieją na spokojny wypoczynek dla naszych małych dzieci oraz z nadzieją na zdrową, ekologiczną uprawę owoców i warzyw.
Nie dość, że nasi dziadkowie za własne pieniądze doprowadzili wysypiska śmieci do użytku, a działkowcy sami utrzymują tereny zielone bez wsparcia miasta, to jeszcze nie mamy żadnych praw do działek i musimy uciekać z zielonych oaz naszego miasta.
Zostaliśmy oszukani po raz kolejny. Jako wyborcy nie zapomnimy Wam tego.


Kandydaci na działkowców zebrani na szkoleniu w dniu 12 lipca 2012 roku w Mielcu."

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Wto 16:28, 17 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wto 16:27, 17 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Propozycja opracowania obywatelskiego projektu ustawy
"Informujemy, że podczas obrad Krajowej Rady PZD w dniu 18 lipca 2012 r. padła propozycja opracowania obywatelskiego projektu ustawy o ogrodach działkowych, który uwzględniałby treść wyroku Trybunału, ale także prawa działkowców, dorobek ogrodów i tradycyjne wartości ruchu ogrodnictwa działkowego. O projekcie obywatelskim publicznie wypowiadają się też partie polityczne (SLD, PSL).

Propozycja opracowania takiego projektu została przez uczestników posiedzenia KR zaakceptowana, dlatego zwracamy się do wszystkich o przesyłanie do Krajowej Rady propozycji, zarówno konkretnych zapisów, jak i całościowych rozwiązań do obywatelskiego projektu ustawy o ogrodach działkowych. Należy przy tym pamiętać, że propozycje te muszą uwzględniać wyrok TK z 11 lipca 2012 r.

Przesłane propozycje posłużą do opracowania projektu, który poddamy publicznej debacie, aby projekt obywatelski poprzez swoje zapisy zyskał możliwie jak największą ilość zwolenników wśród działkowców, ale także w społeczeństwie.

Prezes KR PZD Eugeniusz Kondracki"

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Propozycje można przesyłać m.in.:

- mailem na adres [link widoczny dla zalogowanych]
- faxem 22/101-34-60



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Pon 6:53, 06 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Czw 15:46, 19 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Dlaczego działkowcy nie lubią swojego związku
"Delikatnie mówiąc.

Trochę jak PZPN

Przepływ pieniędzy przez PZD przypomina system feudalny z elementami demokracji. Na samym dole są działkowcy. Płacą składki - 19 gr za m kw., 65 proc. tej kwoty zostaje w ich ogrodzie. Reszta wędruje m.in. na utrzymanie biur i wynagrodzenia działaczy w okręgu. Na samym szczycie jest związkowa centrala. Jeśli porównać ją do PZPN, poszczególne ogrody są jak kluby piłkarskie. PZD jest dysponentem ogrodu. To on decyduje o wszystkim. Może np. odwołać niepokorny zarząd ogrodu i na dwa lata zastąpić komisarzem. A gdzie element demokracji? Raz na pięć lat delegaci wybierają nowych szefów okręgów. W praktyce, tych samych od kilkunastu, kilkudziesięciu lat.

- Pomiędzy działkowiczami a okręgiem jesteśmy my, wybierany w wyborach zarząd ogrodu. Pełnimy funkcje społecznie. Co roku rozliczamy się przed działkowiczami z każdej złotówki. Okręg nie rozliczył się z nami ani razu, a ludzie chcą wiedzieć, ile tam zarabiają i na co idą nasze składki. Usłyszeliśmy, że w PZD nie ma przepisów, które nakazują jawność prezesom okręgów - mówi Lisowska.

Kilka lat temu działkowicze z Zastalu I złożyli się po 250 zł na nowy wodociąg. Doprowadzili wodę do każdej działki. Choć inwestycja powstała za ich pieniądze, właścicielem instalacji jest PZD. Podobnie nowe ogrodzenie, oświetlenie czy wyremontowany dom działkowca. I gdyby ktoś chciał to zlikwidować, to PZD dostałby ogromne odszkodowanie.

- Ale związek nie jest od zawsze. W 1981 r. uwłaszczył się na ogrodach pracowniczych, w tym Zastalu. Partia znalazła posady dla towarzyszy, którzy dziś są na emeryturze i mają etaty w związku. Przyszli na gotowe i do teraz czerpią profity. Pod PZD napisano ustawę, którą teraz zakwestionował Trybunał. Działaczom nie zostało nic innego, jak robić starszym ludziom wodę z mózgu i straszyć wysokimi podatkami - mówi mi jeden z działkowców spotkanych w Zastal I.

Działkowicze obawiali się, że TK nic nie zmieni i będzie po staremu. Tego, że będą musieli zapłacić podatek od nieruchomości, boją się mniej. - Jeśli ktoś ma dom, to też płaci i od tego nie uciekniemy. Poza tym opłaty za tereny rolne są mniejsze, a radni mogą dać nam jeszcze niższe stawki albo od nich odstąpić - komentuje prezes Denis.

Więcej... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Pią 9:58, 20 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Manipulacje i przekłamania 'GW' o działkowcach
Manipulacje i przekłamania 'Gazety Wyborczej' o działkowcach, Związku i Prezesie KR PZD

Czytając w ostatnim czasie artykuły w prasie o PZD i działkowcach ma się nieraz wrażenie, że ich autorzy świadomie traktują nas czasem jak, za przeproszeniem, przygłupów. Bywa, że relacjonują i komentują nierzetelnie, nie sprawdzając faktów czy danych. Bez żenady podają fałszywe informacje dając świadectwo swej powierzchownej znajomości tematu, o którym piszą w medium o wielotysięcznym nakładzie. Odbija się to negatywnie na wizerunku zawodu, o czym można przekonać się słuchając krytycznych opinii rodziców podczas targów edukacyjnych, gdzie uczelnie promują swoje kierunki studiów, m.in. dziennikarstwo.

Warto w tym miejscu przytoczyć za 'Polityką' (2012 Nr 28 s.98 ) cytat nieżyjącego od dawna filozofa Józefa Marii Bocheńskiego, który nie stracił nic na aktualności:

'Dziennikarz jest sprawozdawcą i niczym innym. Ale w ciągu ostatniego wieku dziennikarze przywłaszczyli sobie inną funkcję, a mianowicie występują w roli nauczycieli, kaznodziei moralności. (...)Wiara, że tak ma być, że należy mu [dziennikarzowi] wierzyć, gdy nas poucza, jest jednym z typowych zabobonów współczesnych. Dziennikarz nie jest przecież ani specjalistą w żadnej nauce, ani autorytetem moralnym, ani przywódcą politycznym.'


A teraz do rzeczy:
"W wydaniu świątecznym z 21-22 lipca 2012 r. na łamach „Gazety Wyborczej” ukazał się artykuł „ U Pana Boga w ogródku” Grzegorza Szymanika. Głównym źródłem informacji zawartych w tym artykule jest Wiesław Czaplicki, wieloletni pracownik na kierowniczych stanowiskach Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Ostrołęce, który w szykanowaniu PZD i działkowców widzi szansę na zyskanie sławy w mediach. Czyni to z wyjątkową zajadliwością, która spowodowana jest niekorzystnym dla niego wyrokiem sądowym, w wyniku którego komornik zmuszony był wyegzekwować od W. Czaplickiego bezprawnie zagarnięte PZD 15 tys. złotych. Dlatego w artykule tym pojawiają się liczne kłamstwa i manipulacje na temat Związku, jak również Prezesa KR PZD Eugeniusza Kondrackiego.

Dążenie do ośmieszenia działkowców i Związku, który jednoczą tę społeczność nie może pozostać bez odpowiedzi."

"Autor tekstu nieprzypadkowo zatytułował artykuł „U Pana Boga w ogródku”, chcąc wskazać na rzekomą analogię pomiędzy bohaterem tego filmu a mną - [pisze Eugeniusz Kondracki]. Tym jednak, którzy tego podobieństwa nie zauważą bezpardonowo wskazuje się drogę podtytułem: „To chyba jedyny prezes, który od PRL-u do dzisiaj bez przerwy trzyma się stołka”. Tym samym w sposób bezpośredni i nie pozostawiający złudzeń wskazuje się wymowę tego artykułu. Długość pełnionej funkcji nie może być oceną merytoryczną pracy i życia człowieka. Jeśli ktoś ocenia drugą osobę i przypina jej „łatki” jedynie na podstawie liczby lat sprawowanej funkcji, to za nic ma szacunek dla drugiego człowieka i robi to dla określonego celu. W tym przypadku jest to świadome dążenie do ośmieszenia mnie i świadome kreowanie czytelnikom i społeczeństwu fałszywego obrazu.

Czy o każdym wyraża się pan redaktor Szymanik w taki sposób, czy też zostałem „wyróżniony” w ten sposób jedynie ja? Może warto byłoby zaznaczyć ile, zdaniem pana redaktora piszącego artykuł, ktoś powinien sprawować swoją funkcję? Może dla dziennikarza to np. 10 lat, a dla redaktora naczelnego 5 lat? I po tym czasie każdy będzie mógł mówić, że zarówno dziennikarz, jak redaktor naczelny „uparcie i bez przerwy trzymają się swojego stołka, jak nikt dotąd”? W Polsce z całą pewnością znajdziemy dziesiątki osób, które swoją funkcję sprawują od wielu już lat, jednakże nie jest to wystarczający argument do krytykowania i ośmieszania kogokolwiek. [...]"

Pełny tekst listu do redakcji 'GW' po opublikowaniu wspomnianego artykułu, a także inne ciekawe materiały czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]




Oświadczenie Krajowej Komisji Rewizyjnej PZD w sprawie opublikowanego w Gazecie Wyborczej artykułu „U Pana Boga w ogródku” autorstwa Grzegorza Szymanika.


„[...] Oświadczamy, że sformułowane przez autora i „wybitnych pseudo autorytetów” w osobach Andrzeja Dery i Wiesława Czaplickiego informacje są nieprawdziwe, by nie użyć bardziej dosadnego określenia.

Artykuł 6 Prawa Prasowego stanowi, że „Prasa jest zobowiązana do prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk”, w art.10 ust.2 zawarto stwierdzenie, że „Dziennikarz ma obowiązek działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego, w granicach określonych przepisami prawa”, a art. 12 ust.1 pkt.1 stanowi, że „Dziennikarz jest obowiązany zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości”.

Z całą mocą stwierdzamy, że tych norm nie spełniono w tym tendencyjnie napisanym artykule prasowym! [...]
Ze smutkiem stwierdzamy, że pogoń za poczytnością przy szukaniu wyimaginowanych sensacji w naszym Związku sięgnęła przysłowiowego dna. Autor artykułu pisząc „Pobierane przez PZD składki to rocznie 80 mln zł. Z tego 1/3 trafia, co roku do Warszawy na utrzymanie struktur Związku” powielił zasłyszane plotki, nie starając się jednocześnie by je zweryfikować u źródła. Trudno nam zrozumieć jak do takiej kwoty doszedł dziennikarz, bo z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego!

Planowane wpływy ze składki członkowskiej w 2012 roku (0,19 zł za 1 m2 powierzchni działki) winny wynieść dla całego Związku kwotę 61 291 732,35 złotych jednak, jakie będzie wykonanie okaże się po zakończeniu roku.

Szczegółowo przez nas zbadane sprawozdanie finansowe za 2011 rok wykazało, że wpływy ze składki członkowskiej bieżącej, jakim dysponował cały Polski Związek Działkowców, a nie jak poinformował dziennikarz, na realizację zadań statutowych wniosły kwotę 54,7 mln zł.
Zgodnie z uchwałą Krajowej Rady PZD podział składki jest następujący:

 65% zebranej składki członkowskiej pozostaje do wyłącznej dyspozycji Zarządów Rodzinnych Ogrodów Działkowych tj. ponad 35 mln zł. Musimy jednocześnie zauważyć, że jesteśmy jedyną społeczną organizacją, która tak znaczny procent składki pozostawia w miejscu jej tworzenia,
 35% zebranej składki przekazywana jest do Okręgowych Zarządów PZD, gdzie suma ta podlega dalszemu podziałowi:
- 5% otrzymanej od ROD kwoty jest przekazywane na Fundusz Obrony ROD, bowiem nikt poza Związkiem nie poczuwa się do obrony zagrożonych ogrodów przed roszczeniami,
- a z pozostałej kwoty 2/3 zostaje do wyłącznej dyspozycji Okręgowych Zarządów PZD tj. 12 mln zł.,
- a pozostałe 1/3 przekazywana jest do Krajowej Rady PZD tj. 6 mln zł.

Ze środków będących w dyspozycji Krajowej Rady prowadzona jest działalność konkursowa, szkoleniowa a także udzielane są dotacje celowe na prowadzone w ogrodach inwestycje i modernizacje infrastruktury.
Takie informacje bez żadnego trudu mógł uzyskać dziennikarz od Głównej Księgowej Krajowej Rady – lecz nie uczynił tego, bowiem podana przez niego kwota bardziej pasowała do pokazania negatywnego obrazu Krajowej Rady PZD!

Konkludując stwierdzamy, że sformułowania użyte przez Grzegorza Szymanika nie wiele mają wspólnego z dziennikarską rzetelnością. Wątpliwej, jakości autorytetami okazali się członkowie PZD usunięci z naszej organizacji za uporczywe łamanie obowiązującego prawa, nie tylko wewnątrzzwiązkowego, ale co gorsza i tego powszechnie obowiązującego. Sprawowane funkcje wykorzystywali, bowiem dla prywaty i osobistych korzyści, co w konsekwencji skutkowało wykluczeniem z PZD. Medialnie biedne niewiniątka, a w rzeczywistości wilki w owczej skórze. [...]

Pełny tekst czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Pią 12:58, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Pią 14:32, 27 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post ULOTKA KR PZD (Ważne!)
"Działkowcy zostali pozbawieni najważniejszych praw!

11 lipca 2012 roku Trybunał Konstytucyjny uchylił 24 zapisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Co wyrok TK oznacza dla działkowców?

- Utratę prawa gwarantującego bezczynszowe korzystanie z działki

- Pozbawienie gwarancji uzyskania odszkodowań za majątek w przypadku likwidacji ogrodu

- Podporządkowanie ogrodów gminom

- Podatki za działkę i altanę oraz czynsz dzierżawny

- Dopuszczalność przymusowej likwidacji ogrodów na cele komercyjne

- Niepewność jutra – czasowy charakter ogrodów

- Rozbicie zjednoczonego ruchu działkowego

- Likwidację Związku, który od ponad 30 lat skutecznie bronił działkowców i chronił ogrody.




Zapisy ustawy wygasną najpóźniej za 18 miesięcy!

Musimy zadbać o naszą przyszłość!

Razem możemy jeszcze obronić nasze ogrody i działki!

Razem musimy wywalczyć nową ustawę!




Zachęcamy do zapoznania się z treścią całej ulotki, którą wydała Krajowa Rada PZD."

ULOTKA - czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Wto 15:44, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wto 15:42, 31 Lip 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post List KR PZD do Biura Międzynarodowego w Luksemburgu
"[...] Los polskich działkowców jest niepewny. Z uzasadnienia wyroku oraz zdań odrębnych, wynika bowiem, iż bez nowej ustawy działkowcy znajdą się w próżni prawnej. Należy z całą stanowczością stwierdzić, iż wobec polskich działkowców wydano wyrok, który w sposób oczywisty narusza zasadę ochrony praw nabytych. Jakby tego było mało, wyrok Trybunału, na co uwagę zwrócił sędzia zgłaszający zdanie odrębne, oznacza rozwiązanie zrzeszenia działkowców. Jest to sytuacja nie mająca precedensu w demokratycznej Europie. Pod hasłami obrony praw własności gminy i Państwa, Trybunał Konstytucyjny wywłaszczył z praw obywateli (działkowców), skomunalizował majątek organizacji pozarządowej (infrastrukturę ogrodów) i wreszcie rozwiązał niezależne zrzeszenie, które od lat skutecznie broniło praw swoich członków.[...]"

Pełny tekst listu czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:00, 01 Sie 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Ogrody, póki są potrzebne społeczeństwu, powinny istnieć
Rozmowa z Eugeniuszem Kondrackim, prezesem PZD:

"[...] Jaką przyszłość mają przed sobą rodzinne ogrody działkowe? Czy nadal będą owocem pożądania? Jak będzie wyglądał ten ruch za – powiedzmy – 20 lat?

Ogrody istnieją około 120 lat i w tym okresie przechodziły różne koleje losu.
W 1949 r. Sejm uchwalił ustawę zakładającą rozwój ogrodów działkowych, zobowiązującą zakłady pracy do tego rozwoju, ale jednocześnie zlikwidował wszystkie struktury samorządowe, które w ogrodach tradycyjnie funkcjonują od momentu ich powstania. Jakie były tego konsekwencje?
Warunki prawne do rozwoju były, ale ogrody się nie rozwijały, dlatego że cały ruch podporządkowano związkom zawodowym, dla których była to jedynie dodatkowa działalność. Trzeba było powoli się z tego wycofywać.
W 1956 r. reaktywowano samorządność w ogrodach działkowych w bardzo ograniczony sposób i od tego momentu ta samorządność reaktywowała się, zaczęło przybywać ogrodów działkowych, ponieważ było ogromne zapotrzebowanie, ale również rosła świadomość wśród działkowców, którzy uświadomili sobie, że nie jest im potrzebny reprezentant, który nie ma pojęcia o ogrodach działkowych i dla którego ogród znaczy coś innego niż dla działkowców.

W 1981 r., kiedy ruch uwolnił się od zależności od związków zawodowych, a Sejm uchwalił nową ustawę o pracowniczych ogrodach działkowych, w Polsce o działki ubiegało się 700 tys. ludzi. Pamiętamy czasy kryzysu politycznego, ekonomicznego. Wtedy związek stanął na wysokości zadania. W ciągu 10 lat zbudował ogrody dla 360 tys. rodzin. Tak szybkiego tempa rozwoju nie można porównać z żadnym innym krajem europejskim, zwłaszcza, że były to ogrody działkowe nowoczesne, dobrze zagospodarowane.
Szkoda, że w 1990 r. ten rozwój został zahamowany, a wręcz odwrotnie – wiele środowisk ekonomicznych i politycznych zaczęło postrzegać te ogrody działkowe jako coś, co zawadza, co można by było przejąć, zlikwidować, nie zważając na ludzi, tylko na własny zysk. Ruch działkowy liczy sobie 120 lat i przetrwał w tym czasie wiele okresów, również politycznych.

Wyrażam nadzieję, że ten ruch będzie nadal istniał i rozwijał się, gdyż na to zasługuje. Póki ludzie chcą mieć działki, póki widzą sens posiadania tej działki, póki ogród i działka spełnia tyle różnych funkcji w stosunku do rodziny i całego społeczeństwa, trzeba być bardzo nierozważnym, żeby twierdzić, że ogrody są niepotrzebne i trzeba je zlikwidować i szukać różnych argumentów politycznych i prawnych, żeby dorwać się do terenów ogrodów działkowych."

Pełny tekst wywiadu czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]

PS
Historia ogrodów działkowcy liczy 188 lat (w 2012 r.). Pierwszy ogród tego typu powstał w Koźminie Wielkopolskim w 1824 r. Ogród ten istnieje do dzisiaj. W 2004 r. jako ROD obchodził swoje 180-lecie!
[admin]


Post został pochwalony 0 razy
Pią 13:36, 03 Sie 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Działki na wagę złota
"Piątkowa "Gazeta Wyborcza" powołuje się na informacje firmy Home Broker, zgodnie z którymi wartość gruntów rod w największych miastach Polski wyceniana jest na blisko 20 mld zlotych. Z wyliczeń firmy wynika także, że gdyby ogrody działkowe były opodatkowane oraz gminy odliczałyby od nich opłaty za użytkowanie wieczyste, do ich kas wpłynęłoby kilkaset milionów rocznie.

O tym że grunty te są one warte o wiele więcej z pewnością wiedzą doskonale Ci, którzy starają się je pozyskać.Znakiem zapytania są na dzień dzisiejszy także kwoty, które z tytulu podatków obciążyłyby kieszenie działkowców."

Skan artykułu czytaj na stronie PZD... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Pon 17:49, 06 Sie 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Walka o miejski azyl
"[...]
Działkowcy twierdzą, że pośrednim skutkiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego będzie likwidacja PZD. Ale przecież to organizacja, która jest zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym...

- Trybunał uchylił przepis ustawy, który mówi, że PZD podlega rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym, ale niezależnie od tego przepisu będziemy funkcjonować nadal jako podmiot zarejestrowany w KRS-ie. Uchylenie tego przepisu nie może nam nakazać likwidacji organizacji, bo nie jesteśmy organizacją faszystowską ani komunistyczną, a tylko w tych dwóch przypadkach – zgodnie z konstytucją – nie moglibyśmy istnieć. [...]"

Pełny tekst wywiadu z Eugeniuszem Kondrackim udzielonego Grzegorzowi Smoktunowiczowi czytaj... http://www.eurogospodarka.pl/spoleczenstwo/walka-o-miejski-azyl

===============================

Zob. też Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej

Art. 58.

" Każdemu zapewnia się wolność zrzeszania się.
Zakazane są zrzeszenia, których cel lub działalność są sprzeczne z Konstytucją lub ustawą. O odmowie rejestracji lub zakazie
działania takiego zrzeszenia orzeka sąd."


Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Śro 9:35, 08 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Wto 16:10, 07 Sie 2012 Zobacz profil autora
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Stanowiska Okręgowych Konferencji PZD w spr. mediów
Poczynając od połowy sierpnia 2012 r. odbywają się w 26 Okręgach PZD Konferencje poprzedzające nadzwyczajny Zjazd PZD w Warszawie (15 IX 2012).Podejmowane są na nich istotne dle tego ruchu stanowiska, m.in. dotyczące ataków mediów na -ogólnie mówiąc- ruch działkowcy w Polsce (na tradycję, funkcje rodzinnych ogrodów działkowych, na PZD i jego struktury, Krajową Radę i Prezesa Związku). Nie trzeba dodawać, że są to na ogół stanowiska bardzo krytycznie oceniające media.
Oto fragment jednego z nich: Konferencji w Kielcach (22 VIII 2012):

"[...] Do szeregu tytułów, których dziennikarze wykazali się kompletnym brakiem profesjonalizmu w zbieraniu informacji i materiałów, zupełnym brakiem obiektywizmu i zwyczajnym brakiem kompetencji, zaliczają się „Polityka”, „Newsweek” czy też „Gazeta Wyborcza”. Na łamach niniejszych pism ich redaktorzy pisali zwyczajne kłamstwa, atakując Związek i setki tysięcy jego członków w imię taniej sensacji i zwiększenia poczytności numeru. Za autorytety w kwestiach ogrodnictwa działkowego obierali sobie osoby, które doskonale znane są w kręgach działkowców. Niestety, z jak najgorszej strony, bo na przykład z uporczywego łamania przepisów związkowych i budowlanych. Jako „ofiary” Związku opisywani byli ludzie, którzy jawnie i bez mrugnięcia okiem budowali na swych działkach domy, z pełną świadomością łamania prawa. Polskiemu Związkowi Działkowców zaś zarzucano zachłanność, niegospodarność i wiele innych przywar dlatego, że chciał wobec takich osób egzekwować przepisy prawa.

Kolejne tytuły, jak mantrę, powtarzały tanie, populistyczne hasła o monopolu Związku, o niejasnej sytuacji finansowej panującej w jego strukturach, o nieprawidłowościach w jego funkcjonowaniu. Nie zadały sobie jednak trudu, by w wiarygodny sposób uargumentować te wyssane z palca zarzuty. Nie zadały sobie trudu, by poprzeć faktami te krzywdzące całą rzeszę polskich działkowców tezy. Zamiast tego wyśmiały nasz hymn, sztandar i flagę. Zaatakowały naszą tradycję, próbując zrobić z niej obiekt kpin i przedstawiając jako relikt starego systemu. Wreszcie ordynarnie zaatakowały również człowieka, który stroi na czele PZD, od wielu lat poświęcając swój czas, pracę i energię po to, aby działkowcy czuli się w Związku dobrze i bezpiecznie.

Pragniemy jeszcze raz podkreślić, że nie możemy godzić się na takie praktyki mediów. Jako członkowie milionowej społeczności Zielonej Rzeczpospolitej czujemy się w obowiązku dbać o dobre imię naszej organizacji i zabiegać o poszanowanie dla naszej tradycji. Nie możemy spokojnie patrzeć, jak ludzie młodsi od nas o kilkadziesiąt lat kpią z naszej pracy i wysiłku, kłamią na temat spraw, które są w naszym życiu niezwykle ważne. Nie można dopuścić do tego, by media posłały w Polskę zafałszowany, skrzywiony obraz PZD i budowały w świadomości społeczeństwa jego wizerunek jako organizacji szerzącej wyzysk i niesprawiedliwość. Nie po to przez dziesiątki lat ciężką pracą własnych rąk szerzyliśmy naszą ideę, by teraz przez grupę niekompetentnych, nieprofesjonalnych i nieprzygotowanych dziennikarzy wszystko zostało zaprzepaszczone.
Jednocześnie mamy nadzieję, że wskutek naszych listów i odpowiedzi na w/w artykuły, media będą następnym razem rzetelniej i obiektywniej opisywać tak ważne dla ogromnej części społeczeństwa kwestie. Polscy działkowcy – spokojni i cierpliwi ludzie pracy, z pewnością na to zasługują."

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Sob 5:37, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Sob 5:24, 25 Sie 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Wszystko o prawie w PZD i ROD / USTAWA O ROD PO ROZPRAWIE PRZED TRYBUNAŁEM KONSTYTUCYJNYM (28 VI 2012) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin