Rozdrabniarka do gałęzi - może czas zakupić do Ogrodu?

Właściwa nazwa, to RĘBAK DO DREWNA Junkkari. Posiada go w swojej ofercie „Agroma” w Bogucinie, obok której przejeżdżamy jadąc z P-nia na działkę.

Rębaków jest 12 typów; różnią się średnicą cięcia od 10 cm do 40 cm i oczywiście ceną. Wydaje się, że do Ogrodu wystarczyłby rębak do rozdrabniania gałęzi o max. średnicy do 10 cm – cena 11,5 tys. zł + VAT lub o średnicy do 17 cm – cena netto 16,5 tys. zł.

Ma on jednak w naszych warunkach jedną wadę – wymaga napędu od traktora, którego ogród nie posiada, ale...mają sąsiedzi z Barcinka.

Są też rębaki o samodzielnym napędzie spalinowym. Osoby związane z „Zielenią Miejską” mogłyby zapewne powiedzieć coś więcej o nich. Może zgłosi się ktoś z taką info?

Z kolei rębaki o napędzie elektrycznym - czy byłyby dla Ogrodu wystarczjące? Wydaje się, że niezbędna byłaby tu rada specjalisty.
A Państwo co o tym sądzą?

Kłaniam się - Admin

Oto kilka przykładowych fotografii rębaka i adresów stron różnych producentów:

Dla kilku typów rębaka 'Skorpion', pierwszy z lewej miele gałęzie o średnicy 140 mm, drugi - o średnicy 80 mm:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dla kilku typów 'Beara':, np. ten (Bear Cat 77413s) rozdrabnia gałęzie do 115 mm:

Więcej zob.:
[link widoczny dla zalogowanych]

Opowiadałbym się za nabyciem do Ogrodu dostosowanej do potrzeb (chodzi o średnicę gał.), ale solidnej maszyny, gdyż gałęzi coraz większych przybywa!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Nie 7:36, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 6 razy

Ja również zastanawiałem się nad celowością zakupu dla Ogrodu takiego urządzenia, ale to, co jest przedstawione powyżej, chyba trochę nas przerasta.
Taka maszyna moim zdaniem przeznaczona jest dla drwali, którzy, jak wyrąbią pół hektara lasu, to coś muszą zrobić z tym wszystkim, co im zostanie po pocięciu i "usztaplowaniu" pni. Podejrzewam, że taki rębak łupie konary grubości męskiego ramiena i lepsze na kawałki, które można zostawić w lesie, żeby spokojnie zbutwiały, bo to nikomu po nic. My zaś na działkach takie gałęzie piłą łańcuchową, lub laubzegą, jak kto tradycję lubi, na klocki do kominka tniemy.

Problemem są gałązki o grubości poniżej 3-4 cm - za cienkie by się bawić w cięcie ich na opał, za grube do kompostownika, wystarczająco długie, żeby pozbycie się ich było kłopotliwe.
Nam by się przydała rozdrabniarka, która to posiecze na trociny, które potem dodamy do kompostu (taki dodatek zrobi kompostowi baaardzo dobrze). Urządzenia tego typu można już kupić za kilkaset złotych. Są na tyle nieduże, że bez problemu można je zawieźć na poszczególne działki i na miejscu pozbyć się kłopotliwych gałęzi. Niska cena zakupu pozwoli na ustalenie rozsądnej opłaty za wypożyczenie (w wypożyczalni sprzetu ogrodniczego 50 zł za dobę). Oczywiście, na potrzeby Ogrodu należało by poszukać urządzenia dobrej firmy, takiego, które będzie w stanie przeżyć użytkowanie przez 200 z okładem właścicieli.

[DOPISAŁ admin:
Okazuje się, że tzw. rozdrabniarek/rębaków jest wiele rodzajów i rzeczywiście można by wybrać dla Ogrodu optymalną. Pomocne mogłoby być przyjrzenie się gałęziom wynoszonym na ognisko. Wydaje się, że zdarzają się wśród nich także ok. 10 cm średnicy. Ostatniej jesieni spaliliśmy 5 stert (!) gałęzi, i -niestety- były wśród nich także "potwory".

W najbliższym czasie będą mieć miejsce w Poznaniu Targi Ogrodnicze 'Gardenia 2009': [link widoczny dla zalogowanych]

Informację na ten temat opublikowano na stronie OZ PZD w Poznaniu zaznaczając, że pokazany będzie także różnoraki sprzęt. Może rębaki także? Oto fragment:

W dniach 27.02 – 01.03. 2009 r. w Poznaniu po raz kolejny odbędą się Targi Ogrodnicze Gardenia. Podobnie jak to miało miejsce w latach ubiegłych w targach uczestniczyć będą poznańscy działkowcy, zarówno jako wystawcy, ale również jako zwiedzający targową ekspozycję. Więcej czytaj:[link widoczny dla zalogowanych]

Co jeszcze: "W sobotę i niedzielę (28 lutego-01 marca) zapraszamy do degustacji i zakupów podczas kolejnego Kiermaszu Produktu Regionalnego..."

Wyczerpująco o rozdrabniarkach (foto, opisy, ceny) kliknij tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wyczerpująco o rębarkach (foto, opisy, ceny) kliknij tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] ]

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Przemysław Woźniak dnia Wto 0:31, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

Witam serdecznie.
Posiadam model hj 5. Pracuję tą rębarką junkkari już 3 rok i musze powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Kolega mój kupił pierwszy i bardzo zachwalał jakość maszyny.
Na początku trochę bolała mnie cena, ale teraz nie mam czego żałować, było warto. Dobrze, że namówiono mnie na max średnice 17 cm. Rębak używałem do własnych celów pod ciągnik stary Ursus 60KM. Kupiłem go po okazyjnej cenie i naprawiłem. W ubiegłym roku dokupiłem podajnik hydrauliczny junkkari i robię usługi dla gminy. Bardzo opłacalne - za godz. pracy biorę 138 zł. Ja jestem zadowolony i polecam, jeżeli ktoś ma w planach zakup rębaka. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy