Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU!
Społecznościowe forum dyskusyjne ROD 'LEŚNY BARCINEK' - PZD Okręg Poznański
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Relatywistyczna ideologia niszczy ogrodnictwo działkowe

 
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Historia Ogrodu a jego teraźniejszość / NADCHODZI CZAS ZMIAN... Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Relatywistyczna ideologia niszczy ogrodnictwo działkowe
Autor Wiadomość
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Relatywistyczna ideologia niszczy ogrodnictwo działkowe
Ostatnio ukazały się pięknie wydane ‚Kazania sejmowe‘, słynnego przed 400-laty Kaznodziei, Jezuity ks. Piotra Skargi. To uwspółcześniona wersja językowa kazań będąca „tłumaczeniem“ z XVI-wiecznego języka staropolskiego i z komentarzami szczecińskiego historyka dr. Roberta Kościelnego.
Lektura 8 kazań może niejednemu uświadomić zdumiewającą zbieżność czasów obecnych i tych, w których żył Kaznodzieja. M.in. tak wówczas, jak i teraz, każdego kto ostrzega, że sprawy idą w złym kierunku uważa się za przykrego moralizatora i burzyciela dobrego samopoczucia oraz szczęścia.

Tymczasem gorzkie uwagi tego typu powinny trafić do zarządzających na różnych poziomach i miejscach po to, by wstrząsnąć tymi osobami poprzez odniesienie ich działań do norm dobra wspólnego i służby dla społeczności. By uświadomić im dokonywany wybór pomiędzy wartościami i prawem, a relatywizmem czy wręcz nihilizmem. Ale też adresatami tego nauczania możemy się czuć także my wszyscy.

W przywołanych kazaniach ks. Piotra Skargi można przeczytać:
Nie ma w tym Królestwie Polskim ani ładu, ani dyscypliny, bez których żaden rząd nie może nic zdziałać dobrego dla obywateli. Dlatego Pismo Święte zaleca cnoty posłuszeństwa i porządku. Mimo to nikt się w Polsce władzy i prawa nie boi, lekce sobie waży groźbę ukarania za występki. (...) Wszyscy się bronią wolnością szlachecką, swobodami obywatelskimi tłumacząc nieprawości, jakie się w Królestwie dzieją: ‚to cena wolności i demokracji‘ – mówią“.

Spróbujmy przenieść powyższe refleksje do środowiska ogrodów działkowych, w których wciąż brakuje na co dzień (od święta się zdarza) poczucia wspólnoty czy konsolidacji i przypomnijmy o niezbędności zachowania także tutaj pewnych zasad, by w zarządzaniu uznawać wartości moralne i cnoty publiczne za nadrzędne. Przywróćmy w rozmowach o społecznościach ogrodowych imponderabilia, czyli rzeczy nieuchwytne, niedające się dokładnie zmierzyć, jak właśnie wartości moralne, które są jednak ważne i mogą wywierać wpływ na dziejące się tu sprawy. Wówczas dla wszystkich będzie oczywiste, że relatywizm w traktowaniu prawa, osaczające przykrywanie wartości rzeczami, czyli stwarzanie rzeczywistości wbrew prawu, jest nieprawością. Znane wszystkim i cenione modelowe wartości ogrodów nie są na sprzedaż do całorocznego użytku, a my nie musimy spolegliwie, z pochyloną głową tylko się temu przyglądać. Myślę, że dominujące w ogrodach środowisko seniorów dobrze rozumie, o czym tu mowa.

Miejmy więc świadomość, że abdykacja organizacji i właściwych ogniw jej samorządu z funkcji kontrolnych i dyscyplinujących (chodzi o komisje rewizyjne poszczególnych szczebli) prowadzi do uruchomienia i narastania patologii, których, jak np. całoroczne zamieszkiwanie, nie jest już w stanie nic zatrzymać. Praktycznie bowiem stało się, zwłaszcza to ostatnie, chociaż nieakceptowaną, to jednak jedną z funkcji ogrodów zamienianych stopniowo w osiedla mieszkalne. Doszło w ogrodach działkowych do „dyktatury samowoli“.

Walka z tym zjawiskiem teraz stała się - by użyć języka socjologii – dysfunkcjonalna, czyli antyzwiązkowa, o czym przekonujemy się śledząc motywy powstawania nowych stowarzyszeń ogrodowych.
Analizując głębiej stan skutków braku kontroli stwierdzić można, że zawiodło zaufanie do ludzi, a dokładnie rzecz nazywając – nieprzestrzeganie przez nich procedur określonych przecież w stosownych regulaminach o charakterze prawa wewnętrznego mającego swe umocowanie w nadal obowiązujących zapisach ustawy o ROD.

Najwidoczniej nie doceniono w PZD destrukcyjnej siły tego problemu i teraz widzimy, czym ta filozofia „nierządzenia“ zaowocowała, mówiąc delikatnie - demoralizacją tej części ogniw samorządów, zaś ostatnio – co śledzący prasę mogą stwierdzić – brudną wojną działkowców. Sięgnięto po pomówienia i donosy do CBA. Ten proces rezygnacji z rzeczywistego kontrolowania i dyscyplinowania zarządów ROD prowadzi w konsekwencji do rozchwiania organizacji, przez co jej kierownictwo stało się zakładnikiem patologii, gdyż teraz musi usprawiedliwiać ten absurdalny stan: według PZD całorocznie zamieszkałych jest 10 tys. „altan“ działkowych, w innych wypowiedziach pojawia się szacunkowa liczba ok. 60 tys. (6 %) na ogółem prawie milion działek w kraju.
Doszło do tych wypaczeń na oczach kierownictwa PZD, a także rzesz funkcyjnych i szeregowych członków organizacji właśnie na skutek relatywizacji prawa. I tam, gdzie nie da się już tego naprawić, bo ogród jest „zainfekowany“ w poważnej części, czynnik ten powinien przesądzać o wyjściu takiego ogrodu z organizacji. Czy ktoś mu nada status stowarzyszenia ogrodowego o funkcjach niezgodnych z ustawą, to już będzie jego zmartwienie.

Na stronie internetowej PZD prezes E.Kondracki w swoim komentarzu do faktu podpisania ustawy przez Prezydenta RP z dnia 19 grudnia 2013 r. napisał m.in.: „Polski Związek Działkowców, który zgodnie z nową ustawą przekształci się w stowarzyszenie ogrodowe, wypełni wszystkie zapisy wynikające z ustawy. Będzie stał na straży ich przestrzegania“.
Kredyt zaufania ponownie otwarty, a czas do wyborów zweryfikuje powyższe słowa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Sob 12:11, 21 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Sob 11:54, 21 Gru 2013 Zobacz profil autora
Leśny dziadek
SREBRNY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Czy PZD jest organizacją prawa?
Jeśli PZD jest organizacją prawa, to powinien dbać o jego przestrzeganie, a tym samym o bezpieczne i niezakłócone przebywanie w ogrodzie działkowców szanujących prawo.

Odpowiedź na powyższe pytanie znajdzie każdy obserwując masowe zjawisko zamieszkiwania w ROD. Stało się ono wyrazem konfliktu funkcji odziedziczonego modelu ogrodu, w najlepszym rozumieniu tego słowa, z tymi, które część działkowców stara się wbrew zapisom prawa wprowadzić do ogrodowej rzeczywistości.
Ten konflikt burzy tożsamość działkowca w ogrodzie, nie w osiedlu mieszkalnym, a to nie jest już banalna sprawa. Ukazuje ciężką drogę do samopoznania tego środowiska. Zmusza je do obnażenia i przyznania się do kilku rzeczy, które najchętniej byśmy ukryli.

Drążąc je zbyt głęboko zastanawiamy się, czy nie drąży się zanadto każdego z nas, bowiem takie demaskowanie naszych skłonności do społecznej abnegacji i obojętności nie da się lubić. Ale "lubienie" w takiej sytuacji byłoby najczęściej zakłamywaniem siebie, bo my też za dobrzy nie jesteśmy.
Wskazywanie jednak najsłabszych punktów organizacji skupiającej ogrody działkowe i uwrażliwianie na nie wydaje się niezbędne. Bez tego odnowa nie nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leśny dziadek dnia Sob 8:30, 04 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Sob 8:23, 04 Sty 2014 Zobacz profil autora
marselus1
UŻYTKOWNIK



Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Zasiedlanie ROD poza kontrolą
Mnie też się wydaje, że nienormalne praktyki zasiedlania ROD stałymi mieszkańcami są poza wszelką kontrolą, zarówno organów PZD, jak też społeczną.
Jeśli nie podejmie się radykalnych działań w tej sprawie, wybuchnie wielki skandal. To tylko kwestia czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 10:43, 19 Sty 2014 Zobacz profil autora
Leśny dziadek
SREBRNY UŻYTKOWNIK



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Skala relatywizmu w Polsce, w tym w ogrodach działkowych
“Przerażający obraz rodzimego katolicyzmu pokazuje badanie opinii publicznej, jeśli jest wiarygodne, przytaczane przez dzisiejszy tygodnik „Polityka” (Nr 11/2015).

Można go streścić w jednym zdaniu: zatraciliśmy poczucie tego, czym jest chrześcijaństwo. Polak-katolik jest relatywistą – wybiera z religii co mu pasuje. Nie ważne, czy można to jeszcze nazwać katolicyzmem. Istotne jest co innego – Polska dramatycznie potrzebuje rekatechizacji.”

Podstawmy w miejsce słów: chrześcijaństwo, katolicyzm inne słowa: ogrodnictwo działkowe, działkowiec.

Jak zatem będzie brzmiał przytoczony cytat?

Przerażający obraz rodzimego ogrodnictwa działkowego pokazuje badanie opinii publicznej, niestety oficjalnie jeszcze nie przeprowadzone, przytaczane przez dzisiejszą “szeptaną” informację w społecznościach działkowych.

Można go streścić w jednym zdaniu: zatraciliśmy poczucie tego, czym jest ogrodnictwo działkowe. Polak-działkowiec jest relatywistą – wybiera z prawa ogrodowego/działkowego co mu pasuje. Nie ważne, czy można to jeszcze nazwać rodzinnym ogrodnictwem działkowym. Istotne jest co innego – Ogrody działkowe dramatycznie potrzebują redefinicji swej nazwy i praktyki.

To przypadek, czy ilustracja faktycznego stanu mentalności działkowca?
Kto za to odpowiada? Wielu uważa, że jednoosobowe kierownictwo PZD, które czasem trwania swej “wieczystej” kadencji bije na głowę nawet papieskie pontyfikaty. Ale w tym względzie, spoko, spoko, przecież nie powiedziało ono ostatniego słowa… Zanosi się –jeśliby zacytować wielkiego reżysera filmowego i teatralnego A.Konczałowskiego- na "absurdalną chujnię".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leśny dziadek dnia Sob 17:16, 14 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Sob 17:12, 14 Mar 2015 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Historia Ogrodu a jego teraźniejszość / NADCHODZI CZAS ZMIAN... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin