 |
POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU!
Społecznościowe forum dyskusyjne ROD 'LEŚNY BARCINEK' - PZD Okręg Poznański
|
|
Autor |
Wiadomość |
Zet
Administrator
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań |
|
Nikt nie chroni działkowców |
|
"W dzisiejszym wydaniu gazety Metro (24.04.2013r.) ukazał się artykuł pt. „Żegnajcie, ogródki. Kapitał idzie”, który przedstawia historię ogrodu rodzinnego zorganizowanego przez Hutę Warszawa dla swoich pracowników.
Ogród ten nie należał do PZD i w związku z tym nie korzystał i nie może korzystać z dobrodziejstw obowiązującej jeszcze ustawy o ROD. Jednak ze względu na społeczny wymiar i krzywdę ludzką oraz potraktowanie działkowców w tym ogrodzie przez państwo (ziemia ta była własnością Skarbu Państwa) i gminę (Urząd Miasta Warszawy i Urząd Dzielnicy Bielany) jak pozbawionych wszelkich praw obywateli drugiej kategorii, zachecamy do przeczytania artykułu: [ze strony PZD]"
"Zamiast ogródków będą biurowce. U ciebie też?
Emerytka z Warszawy straciła ogródek działkowy, który uprawiała od 30 lat. Teren o niejasnym statusie państwo sprzedało, teraz powstaną tu biurowce. To samo może spotkać wielu działkowców w Polsce, jeśli posłowie nie dadzą im ochrony
Kto waszym zdaniem ma rację w tym sporze? Piszcie: [link widoczny dla zalogowanych]
To opowieść o współczesnej walce Dawida z Goliatem. Biblijny Dawid to 76-letnia emerytka. Mieszka na jednym z blokowisk w północnej dzielnicy Warszawy. Okolica zadbana, kolorowe, niedawno odmalowane elewacje bloków. Na klatce schodowej informacja, że kilku lokatorów nie płaci czynszu. Dług urósł do 30 tys. zł. - Ale ja płacę w terminie - mówi od progu otwartych drzwi emerytka.
Żyje skromnie. W małym, trzydziestoparometrowym mieszkaniu stoi stary segment, na nim mały telewizor. Stół, wersalka, dwa krzesła. Nie ma samochodu, telefonu komórkowego. Miała jednak ogródek działkowy.
Kobieta wyciąga plik dokumentów. - Tylko tyle po nim zostało. To była jedyna korzyść, jaką dostałam po 20 latach pracy w Hucie Warszawa. Nie miałam żadnych akcji, samochodu, mieszkania. Emerytura poniżej 2 tys. zł. Mieszkanie sama wykupiłam - opowiada (prosi o anonimowość). Pracowała w księgowości. Należała do "Solidarności", ale nie była aktywistką. Działkę pracowniczą, jak pozostali hutnicy, dostała w połowie lat 80. Ogródki urządzono tuż za ogrodzeniem zakładu w tzw. strefie buforowej, oddzielającej hutę od osiedli. Decyzję wydał dyrektor huty, bo to był jej teren. Zgodnie z decyzją działkę mogła użytkować bezterminowo. [...]"
Więcej czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]
Czytaj też komentarz ze strony PZD:
"Naiwnym, którzy jeszcze wierzą politykom PO
Poznaj historię działkowców z warszawskiego ogrodu. Wbrew hasłom posłów PO, ich projekt - wygasza prawa działkowców do terenów ogrodów – postawi nas wszystkich w sytuacji działkowców z tego artykułu. O tym cały czas mówimy i temu się przeciwstawiamy! Szansę na skuteczną obronę ogrodów mamy tylko gdy jesteśmy razem. Ze słabymi, politycy i urzędnicy się nie liczą. Dlatego PO tak bardzo zależy na ustawowej likwidacji ogólnopolskiego ruchu działkowców i nie pozostawia decyzji w rękach działkowców - jak projekt obywatelski. Wiedzą, że z małymi organizacjami sobie poradzą. Aby, niczym w artykule, w sądach przeciwko studentom stawali profesorowie. Przy okazji PO chce złamać Konstytucję, bo ona, tak jak i los działkowców, ich wcale nie interesuje. Pamiętajmy, że jeżeli mamy na kogoś liczyć, najbardziej liczmy na siebie! Dlatego opracowaliśmy projekt obywatelski."
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:46, 24 Kwi 2013 |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|