Aleja kasztanowców - czy nadal będziemy ją chronić?

Aleja w Busku-Zdroju

Pamiętamy, że w 2003 roku przy finansowym współudziale (50%) Urz. Gminy w Pobiedziskach i na zlecenie ówczesnego Zarządu POD zaszczepiono ponad 30 drzew w alei biegnącej wzdłuż Ogrodu, mocno zaatakowanych przez szrotówka kasztanowcowiaczka. Drzewa wtedy wprawdzie kwitły, ale nie miały już siły wydać owoców i szybko traciły pożółkłe przed czasem liście.
Zastosowano wówczas dość radykalną metodę iniekcji, ale jak dowiodły dalsze lata – niezwykle skuteczną. Drzewa odzyskały w pełni swą życiową energię obdarowując nas przepięknie zielonymi koronami przez wiosnę i lato oraz obfitością owoców (kasztanów).

Obecnie odnieść można jednak wrażenie, że szczepionka powoli słabnie, co widać po przyroście żółknących latem liści. Nadchodzi więc chyba czas, by na wiosnę 2009 roku pomyśleć o zastosowaniu łagodniejszych środków zapobiegających chorobie.

Co radzą fachowcy z ogólnopolskiego programu ochrony kasztanowców?

Wybór metody ochrony drzewa powinien być uzależniony od jego stanu i pory roku.
Jeśli kasztanowiec jest w w miarę dobrym stanie - nie traci wszystkich liści i owocuje, pielęgnujmy go, dokładnie usuwajmy liście i zawieśmy pułapkę feromonową.
Jeśli natomiast stan drzewa z roku na rok się pogarsza - liście opadają już w lipcu i nie widać śladu owoców, dopiero wtedy sięgnijmy po chemię.

Więcej szczegółów zob.:
„Pomóżmy kasztanowcom”
[link widoczny dla zalogowanych]

„PAMIĘTAJMY!
Inwazja szrotówka kasztanowcowiaczka na terenie całej Polski oraz jego ogromny potencjał rozrodczy oznaczają, że bez naszej pomocy natura sama sobie nie poradzi. W związku z tym konieczne jest podjęcie kompleksowych działań w celu ratowania osłabionych przez szkodnika kasztanowców. "

Co na to działkowcy „Leśnego Barcinka”?

PS. Zob. też:

- Fundacja Wspierania Inicjatyw Ekologicznych
[link widoczny dla zalogowanych]

- Baza Lepszych Praktyk Edukacyjnych
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Sob 7:57, 10 Gru 2011, w całości zmieniany 4 razy

'Szrotówek kasztanowcowiaczek'

i jego larwa niszcząca miękisz między nerwami liścia

"Harmonogram pielęgnacji i doboru metod pomocy kasztanowcom w zależności od pory roku:

styczeń, luty, marzec usuwanie resztek zasolonego śniegu
przełom marca i kwietnia lepy feromonowe
koniec marca do końca kwietnia iniekcje starym preparatem Treex
koniec marca do połowy maja iniekcje nowym preparatem Treex (o preparacie zob.: [link widoczny dla zalogowanych] )
od kwietnia do końca maja wlewki doglebowe, np. chlotianidyna
od kwietnia do początku lipca opryski preparatami Dimilin lub Rimon
od kwietnia do końca września pułapki feromonowe
lipiec 1. grabienie i utylizacja liści
lato podlewanie w razie suszy
od sierpnia do listopada 2. grabienie i utylizacja liści."

Więcej zob.: [link widoczny dla zalogowanych]

Czy nie szkoda naszej pięknej alei kasztanowców?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Nie 13:20, 05 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz

Szacuje się, iż w Polsce mamy ponad 500 000 kasztanowców, z czego większość zagrożona jest wymarciem.
„Problem szkodliwości szrotówka jest bardzo złożony. Drzewa nie leczone są bardzo osłabione, co sprzyja ich zniszczeniu przez mróz, suszę czy choroby grzybowe.
Dodatkowo zaatakowane kasztanowce tracą swoją wartość zdobniczą. Dochodzą do nas sygnały, że w takich krajach jak Serbia, Macedonia, Holandia, Belgia rozpoczęto wycinanie kasztanowców ze względu na utratę walorów estetycznych”– mówi prof. Gabriel Łabanowski z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach.

„Prawidłowo wykonane i przeprowadzone we właściwym czasie mikroiniekcje do pnia drzewa są najefektywniejszą, dotychczas wynalezioną metodą walki ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Jej skuteczność kształtuje się na poziomie 85%-95% i utrzymuje się na tym poziomie przynajmniej przez dwa lata. Dotychczas wykonano około 90 000 iniekcji kasztanowców w całej Polsce, przy czym żadne drzewo nie ucierpiało w ich wyniku, a wręcz odwrotnie - zdobią intensywną zielenią do późnej jesieni” – mówi prof. Gabriel Łabanowski.

Czy kasztanowce w alei wzdłuż Ogrodu nie wymagają ponownie zaszczepienia preparatem żelowym? Otwory z pierwszego szczepienia sprzed 6 lat zabezpieczone specjalnymi korkami są do ponownego wykorzystania. Czas na ewentualne iniekcje od końca marca do połowy maja.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Nie 12:46, 05 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy

Kasztanowce pięknie zakwitły...

Oto jak wiosennie (maj 2009) wygląda aleja kasztanowców biegnąca wzdłuż Ogrodu:
|

|
|

|

|

Miejmy nadzieję, że szrotówek nie zaatakuje.

Pozdrawiam reporter

Post został pochwalony 0 razy

Na wymienionej w poście powyżej stronie ( [link widoczny dla zalogowanych] ) znajduje się film, który powinno się obejrzeć. Ja to zrobiłem.

Szczególną moją uwagę zwrócił preparat "Treex 200SL", który na wspomnianym filmie rekomenduje prof. dr hab. Gabriel Łabanowski z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach.
Powiedział on bardzo ważną rzecz, mianowicie, że preparat ten otrzymał 29 kwietnia 2007 r. stałą rejestrację w PL na 10 lat!
Jest bardzo skuteczny, bo zawiera nowy związek: abamectynę (występującą w przyrodzie) o bardzo dobrych właściwościach transportu w naczyniach drewna, przez co może być stosowany także w późniejszych miesiącach poza marcem i kwietniem. Nie wymaga też tylu nawierceń w pniu, co poprzednie preparaty: wystarczy otwór 5mm szerokości i 4 cm głębokości. To nowa metoda iniekcji. Drzewa, o których mówimy posiadają z poprzedniego szczepienia otwory, które można by wykorzystać.

Tym preparatem zaszczepiono w PL 100 tys. kasztanowćow, wszystkie przetrwały. Wzorcowym przykładem jest Toruń, w którym poddano takiemu leczeniu 3 tys. drzew (95%), wszystkie są zielone przez cały okres wegetacyjny, kwitną i mają owoce! Preparat nie stwarza zagrożenia ani dla drzewa, ani dla innych owadów, ani też dla środowiska. Eliminuje natomiast skutecznie szrotówka kasztanowcowiaczka.
Znamy wszyscy naszą aleję kasztanowców, której drzewa zaszczepiono w 2003 roku i pozostają one w świetnej kondycji do teraz. Można więc chyba mieć zaufanie do tej metody.

Proszę obejrzeć film, jest przekonujący.

Reasumując: warto rozważyć myśl, by przy pomocy preparatu 'Treex 200SL' odnowić ochronę kasztanowców w alei biegnącej obok ROD!

Post został pochwalony 0 razy

Nowy zarząd nie zamierza bezczynnie przyglądać się, jak powracający szrotówek (szczepionka z 2002 roku przestała już działać) ponownie atakuje kasztanowce w barcińskiej alei!

Spróbujemy zachęcić działkowców 'Leśnego Barcinka', by w jesieni 2010 r. dwukrotnie podjęli grabienie i spalanie liści chorych drzew.
Wystąpiliśmy też do UMiGm. Pobiedziska, by na wiosnę 2011 r. wspólnie z ROD zakupić i założyć 'lepy feromonowe' na ponad 30 kasztanowców.
Pismo w tej sprawie zob. w boxie 'Pliki do pobrania' na społeccznościowym portalu Ogrodu [link widoczny dla zalogowanych]

Powodzenie działań ochronnych zależy jednak w dużym stopniu od... samych działkowców 'LB'.
Bo jeśli odniosą się oni z obojętnością do społecznej akcji ochrony i nie przyjdą na grabienie liści, to oczywiście wynik tych starań będzie mizerny.

Akcję ochrony kasztanowców zapowiadamy więc już dzisiaj!

Post został pochwalony 0 razy

Szczepionka przeciwko szkodnikowi po 7 latach przestała całkowicie działać i szrotówek kasztanowcowiaczek wrócił!
Sygnały dotyczące jego pojawienia się widoczne były już pod koniec lata 2009 r., chociaż 3 maja 2009 r. aleja wyglądała jescze tak:
|

|
Jeśli chcesz pomóc w ratowaniu drzew w barcińskiej alei, to przyłącz się do wspólnego grabienia i spalania liści chorych kasztanowców.

Ta prosta metoda zapewnia drzewom ochronę redukując występowanie szkodnika nawet o 30 procent.
Na wiosnę założymy jeszcze opaski feromonowe z trucizną odławiające samce szrotówka.

Będziemy wygrabywać liście w alei oraz Ogrodzie wschodnim (parking)

w sobotę 16 października

i niedzielę 17 października 2010 r.

w godzinachod 11:00 do popołudnia.

Zapraszamy Zarząd ROD

Post został pochwalony 0 razy

Październik 2010 r.- grabiono i spalano liście kasztanowców w gromadzie i pojedynczo, jak kto mógł:
|

|

|
Należą się słowa podziękowania tym, którzy przyszli.

Zarząd ROD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Sob 8:13, 10 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz

Koniecznie trzeba przeczytać artykuł Agnieszki Sowy: ‘Motyla noga’ w ‘Polityce’ 2011 Nr 41, s.88-90, by dowiedzieć się, że za ok. 10 lat aleja 36 kasztanowców w Barcinku zniknie!
Co możliwe dla jej uratowania już zrobiono: najskuteczniejsze okazało się szczepienie, ale w tym roku po 9 latach (to b. długo) wyraźnie przestało działać. Czy starczy teraz determinacji, by co roku dokładnie grabić opadłe liście (daje 50 proc. ochrony) – trochę to wątpliwe.

Kliknij link i czytaj… [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Czw 16:22, 13 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz