Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU!
Społecznościowe forum dyskusyjne ROD 'LEŚNY BARCINEK' - PZD Okręg Poznański
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Granice tolerancji dla stałego zamieszkiwania w ROD

 
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Co chciałbyś w naszym Ogrodzie zmienić, poprawić, udoskonalić, co wzbudza twoje wątpliwości czy może na odwrót - dostarcza satysfakcji? Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Granice tolerancji dla stałego zamieszkiwania w ROD
Autor Wiadomość
Zet
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post Granice tolerancji dla stałego zamieszkiwania w ROD
Czy gościnny ROD powinien zniknąć, by przybysze, tj. stali mieszkańcy w pełni mogli być tu sobą? Czy dotychczasowi „sezonowi“ użytkownicy Ogrodu mają się skurczyć, usunąć na bok i nie reagować, by stali przybysze mogli swobodnie łamać panujące tu zwyczaje?

Obraz zgodnej społecznosci ROD, której część stanowią stali mieszkańcy jest potężnym blefem i równie wielkim kłamstwem. W rzeczywistości społeczność ROD (dawnego POD) jest bardzo przywiązana do Ogrodu spokojnego i cichego, bez ciągłych jazd po alejkach samochodów i motocykli stałych mieszkańców.
Tolerowanie zjawiska stałego zamieszkiwania to trwonienie tego dziedzictwa w imię źle pojętej demokratycznej równości, dopuszczającej jednocześnie nierówność wobec prawa.

A przecież dotychczasowe funkcje ROD powinny mieć wartość najwyższą, bo tak naprawdę działkowcy nie są zainteresowani przekształcaniem cichego ROD w ogrodowo-osiedlową hybrydę. Coraz liczniejsi uważają, że nie należy pozwalać, by narzucono społeczności taki niekorzystny model Ogrodu. Nie zgadzają się, by na ich oczach Ogród wypatroszono, by stał się on opakowaniem bez wartości, czyli bez zasad ROD i pojemnikiem wypełnionym przez spontaniczne i egoistyczne reguły z zewnątrz. Zaczynają pojawiać się wątpliwości, czy aby na pewno chcę być użytkownikiem działki w takim Ogrodzie. Coraz więcej świadomych osob jest przeciwnych takiej zmianie, przez co napięcia będą się wzmagać. O konieczności chronienia przyszłości ROD mówił ostatnio poseł PSL Janusz Piechociński, czytaj... [link widoczny dla zalogowanych] ).

Oczekiwanie, by przybysz – nowy działkowicz, który kupił zagospodarowaną działkę, respektował praworządną tradycję ROD, nie jest niczym zdrożnym. Trzeba przypominać o wyznaczonych granicach tolerancji, by „autochtoni“ nie czuli się w Ogrodzie jak obcy, by nie narastał separatyzm sąsiedzki oraz nie pomawiano o wrogość tych, którzy patrzą prawdzie w oczy i głośno mówią, co widzą.

Czy mamy trwać w zakłamaniu, czy też stawiać czoła problemowi, jako swoistej praktyce „multi-kulti“, zanim będzie za późno? Pięć-sześć lat temu nikt w ROD ‚LB‘ nie zamieszkiwał, dzisiaj zamieszkanych całorocznie jest 11 działek... Wielu z nas zna Ogrody, gdzie znaczne przesunięcie tych proporcji spowodowało przekształcenie ROD w swoistą enklawę slumsów. Stało się to tam, gdzie podporządkowano legalne prawo zbyt daleko idącej tolerancji, a właściwie zgubnemu w skutkach relatywizmowi, czyli traktowaniu zasad w sposób względny. Teraz wielu budzi się z „ręką w nocniku“.

Okazuje się, że trzeba jednak chcieć, móc i potrafić bronić idei hierarchii między działkowcami, szczególnie między szanującymi praworządność, a lekceważącymi zasady. Bo jeśli ten porządek runie, skończy się z nim sielski Ogród i niekorzystnie zmienią się relacje między ludźmi, którzy od siebie się oddalą. Zaczniemy dużo mocniej doświadczać czegoś, co niektórzy nazywają naporem nieobywatelskości.

Bądźmy jednak lepiej obywatelami równymi wobec prawa ogrodowego i skończmy z przesadną tolerancją wobec łamiących uznane zasady. W końcu wszyscy dobrowolnie podpisaliśmy warunki funkcjonowania ROD (kiedyś POD), więc kiedy następuje rażące ich przekroczenie, trzeba reagować z całą surowością bez uwzględniania rzekomo łagodzącej okoliczności, że to niewielka grupka użytkowników.
W obronie spokojnego i cichego Ogrodu nie tylko można stosować niedemokratyczne poglądy i zachowania, ale nawet trzeba. Krzyk niezadowolenia z psucia Ogrodu powinien tę zgubną w skutkach tolerancję powstrzymać!

Zob. też: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zet dnia Sob 10:18, 21 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy
Czw 12:22, 11 Sie 2011 Zobacz profil autora
Tomko
NOWY NA FORUM



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Post
Śledzę wpisy na forum dotyczące całorocznego zamieszkiwania na działkach i podzielam w dużym stopniu zamieszczane tu opinie. Też uważam, że tolerując w rodzinnym ogrodzie to zjawisko zezwala się, by coraz liczniejsza grupa ludzi wybierała życie na koszt innych działkowców.
Przecież stali mieszkańcy wnoszą zaniżone opłaty nieproporcjonalne do stopnia korzystania z ogrodu, tj. jego infrastruktury, urządzeń czy bieżących kosztów. Jakim prawem ROD staje się „przerośniętym ogrodem socjalnym“! To jest organizacja samofinansująca się, żyjąca wyłącznie z naszych składek.

Chodzi więc o wprowadzenie takiej struktury płatności w ROD, która zapewni sprawiedliwą partycypację w kosztach w ramach istniejących, tj. ujętych prawem ROD kategorii płatności. Należy mieć nadzieję, że zapoczątkowane w tym roku obciążenie stałych mieszkańców opłatą za wywóz śmieci o 100% wyższą od stawki dla zwykłego działkowca, uruchomiło już ten kierunek zmian, mimo wszystko –czasowych.

Wracając do wątku tolerancji dla całorocznego zamieszkiwania na działkach chciałem dodać, że na dłuższą metę jest ona dla ROD zgubna, ponieważ niekorzystnie zmienia charakter ogrodu i wprowadza do stosunków międzyludzkich drapieżność.
Świadczy też o nieskutecznym zarządzaniu ogrodem wynikającym m.in. z niedostatecznego korzystania z obowiązującego prawa. Takie zarzadzanie trąci też naiwnością i infantylizmem, co jedynie zachęca kolejne osoby do osiedlania się w ROD.

Dzisiaj rzeczywiście należy zdecydowanie postawić tamę zjawisku stałego zamieszkiwania na działkach, aby jutro można było tu przebywać w sezonie z szansą na wypoczynek w spokojnych warunkach, jak w ogrodzie, a nie jak na osiedlu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tomko dnia Pią 8:13, 19 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Pią 8:12, 19 Sie 2011 Zobacz profil autora
red2
UŻYTKOWNIK



Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

Post
Nieładnie!

Zamieszkujący na okrągło przez cały rok na działkach, płacąc przy tym tak samo, jak pozostali, cichcem przyznają sobie uprzywilejowane miejsce w społeczności rodzinnego ogrod. To oni sami z siebie powinni zadeklarować wyższe płatności, tak nakazywałaby przyzwoitość, zwłaszcza w przypadku osób zameldowanych na działce, ale tak nie jest. Dochodzą do tego mieszkający cały rok bez zameldowania, którzy udają, że ich to nie dotyczy, chociaż są wyjątki!

Dlaczego z naszych składek, czyli osób korzystających z działek w zasadzie tylko w sezonie, mamy opłacać drogi, które stali mieszkańcy tłuką codziennie licznymi samochodami, amortyzację automatycznych bram, coraz wyższe koszta wywozu śmieci? W Poznaniu na przykład pojemnik 120 l kosztuje rocznie 550,- zł, w gminie Pobiedziska - 220,- zł, a w Leśnym Barcinku - 100,- zł po równo od wszystkich.
To trzeba zmienić, a stale zamieszkujący ogród muszą zrozumieć, że nie wypada żyć dłużej na cudzy rachunek, ciężko jest wszystkim. Powiem więc krótko, oj nieładnie!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez red2 dnia Wto 6:54, 23 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Wto 6:41, 23 Sie 2011 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum POROZMAWIAJ Z SĄSIADEM Z... OGRODU! Strona Główna » Co chciałbyś w naszym Ogrodzie zmienić, poprawić, udoskonalić, co wzbudza twoje wątpliwości czy może na odwrót - dostarcza satysfakcji? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin